Blanka Lipińska i Baron należą obecnie do najpopularniejszych par polskiego show biznesu. Chociaż początkowo zakochani starali się utrzymać swoje uczucie w tajemnicy, szybko uznali, że warto jednak dzielić się szczegółami związku z całym światem. Niestety, nie wszyscy są fanami ich publicznych czułości...
Wszystko wskazuje na to, że w obliczu wspólnej kwarantanny miłość Blanki i Barona kwitnie. Autorka bestsellerowego "porno dla mamusiek" i gitarzysta spędzają ze sobą każdą wolną chwilę i chętnie rozpieszczają się nawzajem romantycznymi randkami, późnymi śniadaniami oraz bezglutenowymi wypiekami. W tym roku para miała również okazję po raz pierwszy obchodzić razem święta.
Chociaż Lipińska i Baron ogłosili światu swoje uczucie stosunkowo niedawno, mieli szansę na romans już całe 5 lat temu. W 2015 roku zespół Afromental po jednym ze swoich koncertów pojawił się na after party w sopockim klubie The Roof. Dziwnym zbiegiem okoliczności ówczesną menedżerką lokalu był nie kto inny, jak właśnie Blanka Lipińska. Zdjęcia z wydarzenia potwierdzają, że przyszli kochankowie imprezowali w tym samym miejscu. Najwidoczniej los chciał jednak, żeby wpadli na siebie dopiero lata później.
Przypomnijmy: Blanka Lipińska i Baron mieli szansę na romans już 5 LAT TEMU? Poznali się na after party po koncercie Afromental... (ZDJĘCIA)
Okazuje się, że trzy lata po sopockim after party drogi "Blani" i "Barusia" ponownie się skrzyżowały. Lipińska postanowiła pochwalić się na swoim InstaStory nagraniem z warszawskiego klubu Ritual. Na wideo możemy zobaczyć bawiącą się w tłumie celebrytkę oraz jej przyszłego wybranka występującego na scenie.
2018 rok. Jeden klub. Dzielące nas 3 metry - wspominała z rozrzewnieniem Blanka.
Myślicie, że już wtedy "Baruś" wypatrzył ją w tłumie fanek?