Klaudia El Dursi mierzy się z największym jak dotąd kryzysem wizerunkowym w karierze. Prowadząca "Hotel Paradise" długo będzie wspominać swoją szaloną jazdę po pasie awaryjnym na autostradzie, stwarzając tym samym ogromne niebezpieczeństwo na drodze. Biorąc pod uwagę lata przyzwyczajenia do bycia na świeczniku, otrzymała najsurowszy wymiar kary według gwiazdorskich standardów.
Internauci jednogłośnie potępili zachowanie byłej uczestniczki "Top Model". Sama zainteresowana publicznie okazała skruchę, starając się ratować resztki dobrej reputacji. Jej zachowanie za kółkiem stało się tematem publicznej debaty, w której coraz liczniejszy udział biorą inni celebryci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Blanka Lipińska stanęła w obronie Klaudii El Dursi
W obliczu drogowej afery 35-latka od kilku dni konsekwentnie milczy, całkowicie zawieszając swoją aktywność w mediach społecznościowych. W tym czasie "robotę" wykonują za nią inni znani influencerzy, którzy dość lekkomyślnie przyznają, że błądzić jest rzeczą ludzką. Taką właśnie narrację przyjęła Blanka Lipińska.
Autorka serii erotyków, która jeszcze rok temu wypoczywała na Mazurach w towarzystwie Klaudii El Dursi, nie odwróciła się plecami do swojej wieloletniej koleżanki. Odpowiedziała na swoim InstaStory na pytanie internautki, która chciała wiedzieć, co myśli o "El Durrsi jadącej pasem awaryjnym".
Uważam, że zrobiła źle, wiadomo. Ale niech pierwszy rzuci kamieniem ten, co nigdy w życiu nie złamał żadnego przepisu drogowego. Teraz media będą się nad nią pastwić, nakręcać spiralę hejtu i publicznego linczu. Serio wszyscy jesteście tacy kryształowi? Zrobiła źle, przeprosiła i koniec tematu - napisała w mediach społecznościowych.
38-latka spostrzegła, że sprawa nigdy nie wyszłaby na jaw, gdyby El Dursi nie była osobą znaną.
A lipa polega na tym, że jest osobą publiczną, bo jak Kowalski z Nowakiem robią takie rzeczy, to wie o tym tylko ten, co to widział. A tu afera. Litości - dodała Blanka.
Co myślicie o jej słowach?
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Klaudia El Dursi wrzuciła wideo, jak nagrywała śpiącego partnera, PROWADZĄC auto. Internauci: "Boże, chroń przed takimi kierowcami" (WIDEO)