Trwa ładowanie...
Przejdź na
Sima
|

Blanka Lipińska wytyka mężczyznom ich najgorsze WADY: "Nie są męscy, mało zaradni, W WIĘKSZOŚCI NIE SĄ WIERNI"

386
Podziel się:

"To moja suma doświadczeń" - podsumowała wyliczanie wad spotkanych na swej drodze chłopaków Blanka Lipińska. Myślicie, że miała jeszcze w pamięci Barona?

Blanka Lipińska wytyka mężczyznom ich najgorsze WADY: "Nie są męscy, mało zaradni, W WIĘKSZOŚCI NIE SĄ WIERNI"
Blanka Lipińska mówi, czego nie cierpi u mężczyzn (East News)

Życie uczuciowe Blanki Lipińskiej nie jest tak bujne jak to, które funduje swoim książkowym bohaterkom. Odkąd została celebrytką, słychać było o dwóch jej związkach. W 2019 roku autorka "kaszubskiego porno" rozstała się z Maciejem Buzałą. Kilka miesięcy potem zaczęła się spotykać z Aleksandrem Baronem. Wielka miłość przetrwała do października 2020 roku, kiedy to nastąpiło nieoczekiwane zerwanie.

Ani Lipińska, ani Baron nie zdradzili, dlaczego ich drogi się rozeszły. Od tamtej pory celebrytka nie pokazała się publicznie z żadnym chłopakiem.

Zakończone relacje nie zostawiły chyba po sobie najlepszych wspomnień. Tak przynajmniej można sądzić po wpisie, jaki zamieściła Blanka na Instagramie przy okazji sesji Q&A.

Zobacz także: Blanka Lipińska pisze kolejny erotyk: "Będzie o pisarce i gitarzyście"

Na pytanie, jakie jej zdaniem są największe wady dzisiejszych facetów, Blanka wymieniła całą litanię.

To, że nie są męscy, mało zaradni, że nie można na nich polegać, że noszą węższe spodnie niż ja, że dużo mówią, a jak przychodzi do rozliczenia ich z tego, to… że się mnie boją, że w większości nie są wierni, mogę tak do jutra. Sorry Panowie, jeśli kogoś uraziłam, ale to moja suma doświadczeń, nie mówię, że wszyscy tacy jesteście - dodała.

Lipińska zdradziła też, jakie - według niej - są największe wady współczesnych kobiet.

Uważam, że obecne kobiety są roszczeniowe, niesamodzielne, nie potrafią gotować, nie umieją opiekować się, są materialistkami, są czepliwe, mało zaradne, rozhisteryzowane. I tu znowu powiem, że nie wszystkie takie są i przepraszam te, które poczuły się urażone, ale to moja subiektywna opinia - zakończyła.

Zobacz także: Strzelanina w domu Opozdy, Siwiec mieszka na kartonach i koniec patologii w TV
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(386)
WYRÓŻNIONE
Jakby
3 lata temu
Niestety ma racje; w większości to chłopcy którzy nie dorośli do bycia mężczyzna
Noo
3 lata temu
Baron nie był wierny
Danuta
3 lata temu
Ma rację z tym
Kxkdk
3 lata temu
Nie wszyscy. To zalezy. Mozna tez tak powiedzieć o wielu kobietach.
Doro
3 lata temu
Ze Stanisławem Tymem ją teraz widzę :P Chłop wolny i całkiem w porządku jest .
NAJNOWSZE KOMENTARZE (386)
Mia
3 lata temu
Święte slowa
Kasia
3 lata temu
Chciałam dorzucić jednak w obronie kobiet, to prawda,że dzisiejsi faceci są niezaradni, o braku wierności nie wspomnę - temat rzeka, zdrady są nagminne, ale jak kobieta czegoś wymaga to od razu roszczeniowa, a jak się zdenerwuje bo facet przeważnie nawet nie słucha co się do niego mówi, to od razu rozhisteryzowana.
Blk
3 lata temu
Brakuje .....tatuage....na czole
nick
3 lata temu
Co posiejesz to i zbierzesz. Smieszne poszukiwać na plantacji grochu arbuzy.
Lelek
3 lata temu
Te same stereotypy krążą o kobietach; mało kobiece mało zaradne i przeważnie niewierne. Pozdr
Gosc
3 lata temu
Żeby nie było, tak jak w Niemczech. Po latach zrównania kobiety i mężczyzny, w małżeństwach opartych na partnerstwie coś zaczyna się psuć. Niemki coraz częściej wybierają sobie turkow za mężów wychowanych w Niemczech
Wrrr
3 lata temu
Czytając wpisy stwierdzam, że jestem z mężczyzną idealnym. Każdy ma wady, wiadomo, ale też zalety i to w nim kocham. A wady to taki test i nauka jak z tym sobie radzić. Wlasciwie wady w drugim człowieku pozwalając lepiej poznać siebie. Jakie ja mam szczęście... 😁Kotku, kocham Cię!
@tommek@
3 lata temu
Słuchać i zadawać się z kobietami około i powyżej 35lat to jest bezsens.
KIKI
3 lata temu
a ja sobie uzmyslowilam ze juz zaden facet mnie nie skrzywdzi nie zdrdzi bo mam wyjechane na nich ,mam dosc dochodzenia do siebie miesiacamipo kolejnym rozstaniu wole byc sama i traktowac ich tak samo jak oni nas BEDE ICH TRAKTOWAC TAK SAMO JAK ONI NAS
Obiektywnie
3 lata temu
Niestety,ale ma dużo racji.
Anka
3 lata temu
Polac jej! Dobrze gada!🤪
~bogaty
3 lata temu
ZWIAZKI SIE ROZPADAJA z wielu przyczyn. ale bym powiedzial, ze jesli mam winic to glownie kobiety, bo one sie zmieniaja. Faceci sa raczej stali. Kobiety staja sie z biegiem czasu roszczeniowe, glownie chodzi ze chca wieksze mieszkanie albo dom (wylazi z nich materializm). Dopoki kasa sie zgadza to jest ok, w przeciwnym razie zaczynaja wyrazac swoje niezadowolenie. Drugi punkt zapalny to sa dzieci. Kobiety od urodzenia zbyt mocno sie poswiecaja i mysla, ze facet tez chce sie poswiecac. Facet dziala na zasadzie rozwiazania problemu dlugoterminowo, kobieta dziala na zasadzie wrzucenia problemu pod dywan. Kobiety przy dzieciach robia za duzo, choduja niezdary. Faceci nie chca im pomagac, bo uwazaja, ze dziecko samo powinno sie nauczyc roznych rzeczy, wiec powstaje konflikt. Wtedy kobieta zaczyna oskarzac faceta, ze ten nie pomaga. I zaczyna sie spirala. Ona przestaje mu dawac seks, wiec on w koncu zaczyna szukac na boku. I potem kobieta udaje, ze przezywa szok, bo sie dowiedziala, ze maz zdradza. Ale jak mu daje raz na miesiac w dniu wyplaty, to juz winy u siebie nie widzi. Do tego dochodza inne rzeczy: zmeczenie soba, znuzenie codziennoscia, rozne tempo rozwoju. Kobiety sie chwala, ze sie doksztalcaja - alez reguly chodza na jakies nic nie warte kursy, albo taniec albo gotowanie czy degustacja wina. Nic z tego nie wynika. Generalnie kazdy zwiazek jest skazany na zaglade - a to ze nasi rodzice sa ze soba razem po 50 lat to wynika tylko z tego, ze kiedys nie wypadlo sie rozwodzic, albo z przyczyn ekonomicznych. Ale ognia juz nie ma. Zwiazek to max 10 lat szczescia (jesli w ogole), potem juz jest rownia pochyla. Kobietom nie zazdroszce bo wiekszosc facetow jest tragiczna, ale facetom teznie zazdroszcze bo wiekszosc babek jest pusta i roszczeniowa.
Alicja
3 lata temu
Ciekawe, dlaczego panowie nie starają się przy pani Blance? Mój mąż jest super, partnerzy najbliższych przyjaciółek godni szacunku, brata nie lubię, ale dla swojej kobiety zrobiłby wszystko. Mam szczęście, że otaczają mnie tacy wspaniali mężczyźni.
Andrea
3 lata temu
tak, kobiety to sam miód, już się przekonałem, jakie są, chodzą z frajerami i nieudacznikami, pozwalają się bić takim osobnikom, żeby nie było ja nigdy ręki nie podniosłem. Nie będę opisywał przez co przechodziłem, jak kobieta potrafi wleźć na łeb. I to wszystko, gdy trzyma się ją w ryzach, strach pomyśleć jak by się zachowywała na pełnym luzie. Nie zniszczę sobie więcej życia przez jakąś pannę, której się wydaje, że jest super za... bista. A tak naprawdę to dno
...
Następna strona