Wybór Blanki Stajkow na reprezentantkę Polski podczas tegorocznej Eurowizji wywołał wśród fanów konkursu niemałe zamieszanie. Wielu wciąż nie pogodziło się z przegraną Janna, który był zdecydowanym faworytem widzów i otrzymał najwięcej głosów od widzów. Wśród internautów pojawiły się nawet teorie, że wyniki preselekcji zostały "ustawione". Telewizja Polska zapewniła co prawda, że wybór reprezentanta na Eurowizję został przeprowadzony w sposób "transparentny i zgodny z procedurami". Fani konkursu wciąż mają jednak wiele wątpliwości.
Blanka polubiła komentarz obrażający Janna? Odniosła się do sprawy
W sobotę Blanka opublikowała na swoim instagramowym profilu oświadczenie, w którym odniosła się do zamieszania po preselekcjach do Eurowizji, przy okazji żaląc się na ogrom hejtu, z którym zmuszona jest się mierzyć. Do tej pory pod postem wokalistki zdążyło pojawić się już kilka tysięcy komentarzy. Jeden z nich w szczególności zwrócił jednak uwagę internautów. Pewien użytkownik w swoim wpisie otwarcie obraził bowiem Krystiana Ochmana, jak również konkurenta Blanki, Janna. Internauci szybko zorientowali się, że w gronie osób, które polubiły wspomniany wpis, znalazła się również Blanka i nie kryli swojego oburzenia tym faktem. W sieci nie brakowało komentarzy zarzucających wokalistce hipokryzję.
(...) Dość smutasów jak Ochman, itp. (...) takie osoby, jak Jann, z marginesu społecznego, w ogóle nie powinny startować. Nie rozumiemy, jak taką wielką artystkę można porównywać z facetem z gołym brzuchem - brzmiał fragment komentarza, pod którym zostawiła "serduszko" Blanka.
We wtorek Blanka Stajkow gościła w programie "Onet Rano". W rozmowie z Odetą Moro wokalistka skomentowała zamieszanie wokół jej wyboru na Eurowizję. Wygląda także na to, że odniosła się do komentarza obrażającego Janna, pod którym pojawiło się jej polubienie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W rozmowie z prowadzącą program Blanka nie ukrywała, że nie spodziewała się ogromu krytyki, jaki spadnie na nią po preselekcjach. Jednocześnie zapewniła jednak, iż stara sobie z nią radzić i skupić się na przygotowaniach do konkursu. Odeta Moro zapytała nawet wokalistkę, czy rozważała rezygnację z Eurowizji. Na co ta odparła:
Przeszło mi to przez chwilę przez myśl, nie ukrywam. Ale to dlatego, że było mi po prostu bardzo przykro i ciężko mi było z tym wszystkim, co się zaczęło dziać. Nie spodziewałam się tego - przyznała Blanka. Ale mówiło się, że ty wiedziałaś już o 15:30, że już przeszłaś te eliminacje... - wtrąciła Moro. Blanka otwarcie wyśmiała jednak podobne teorie. Fajnie, że ludzie sobie tak twierdzą - ironizowała.
Blanka odpiera zarzuty o polubienie komentarza obrażającego Janna
Po chwili Moro zapytała wokalistkę, czy ta posiada "jakieś kontakty, plecy" i "o co chodzi?". W odpowiedzi Blanka wyraźnie nawiązała do ostatnich rewelacji na temat godzącego w Janna komentarza. Artystka zasugerowała, że doniesienia o tym, jakoby miała zostawić serduszko pod obrażającym konkurenta wpisem, były nieprawdziwe.
Ja nie wiem, o co chodzi. Kłamstwa są codziennie nowe, są codziennie nowe historie. Dzisiaj też wyczytałam nową jakąś historię, że polubiłam jakiś komentarz. To jest po prostu bardzo przykre, ja jestem dalej w szoku, że ludzie wymyślają sobie i nakręcają co chwila nowe kłamstwa i bzdury po prostu - skomentowała.
Przypomnijmy, że użytkownicy Twittera zauważyli, że po pewnym czasie polubienie Blanki pod komentarzem dotyczącym Janna zniknęło. Niektórzy użytkownicy zdążyli jednak zebrać dowody potwierdzające, iż w pewnym momencie pod wpisem faktycznie znajdowało się "serduszko" od Blanki.
Po tym, jak wywiad z Blanką w programie "Onet Rano" ujrzał światło dzienne, jedna z użytkowniczek Twittera opublikowała w sieci fragment rozmowy dotyczący komentarza, zarzucając wokalistce kłamstwo. Inna internautka w odpowiedzi udostępniła zaś nagranie, na którym po kliknięciu na "polubienia" pod kontrowersyjnym komentarzem wyświetliła się lista użytkowników, którzy zostawili pod nim serduszko. Wówczas można tam było zobaczyć konto Blanki. Proszę bardzo, ja też to widziałam - napisała.
Warto jednak dodać, że wokalistka mogła polubić komentarz dotyczący Janna przez przypadek lub niedokładnie zapoznać się z jego treścią - co mogłoby wyjaśniać, dlaczego jej polubienie później zniknęło.