W piątek Śląsk Wrocław zmierzył się z Lechią Gdańsk w 1. kolejce PKO BP Ekstraklasy. W przerwie meczu odbył się mini koncert Blanki. Wokalistka wkroczyła na murawę, by wykonać słynną "Bejbę". Co na to kibice? Chyba nie byli zadowoleni...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Blanka wygwizdana przez kibiców
Do sieci trafiło nagranie, na którym widać występującą wraz z tancerzami Blankę. W tle natomiast słychać gwizdy kibiców Śląska i Lechii. Filip Macuda, dziennikarz Sport.pl, udostępnił nagranie i napisał:
Blanka Stajkow już na murawie stadionu Tarczyński Arena, a z trybun słyszalne gwizdy.
Pod postem pojawiają się mieszane opinie. Niektórzy uważają bowiem, że kibice zareagowali bardzo niestosowanie.
Wyłapać tych ludzi i zakaz stadionowy. Jak można gwizdać na Blanię?!; Boomerzy. Oni to by Kozidrak albo Marylę woleli; Banda niewdzięczników.
Inni natomiast zauważają, że oburzenie kibiców mogło być wywołane złą organizacją całego występu.
W ogóle to było tak z d*py zrobione, zero zapowiedzi, dźwięk tragedia, obok rozgrzewka, wyglądało to, jakby chłopcy od podawania piłek weszli na boisko i dostali mikrofon z action.
Miała zagrać w przerwie. Zagrała na jej...koniec i wyłącznie dla trybuny A. Można sobie porównać to do występu Cleo. Gwizdy podsumowały tą żenadę.
Zobaczcie nagranie. Jak oceniacie polskie "halftime show"?