W opinii Mariusza Błaszczaka u źródeł ataku w Nicei, który przeprowadził 31-latek pochodzenia tunezyjskiego z francuskim paszportem, leży polityka multikulti i poprawność polityczna. Zdaniem szefa MSWiA, skuteczną odpowiedzią na zagrożenia płynące z Bliskiego Wschodu może być tylko zwrócenie się ku wartościom chrześcijańskim.
Po zamachach w Paryżu wszyscy mówili, że jesteśmy Francuzami, podświetlono wieżę Eiffla na trzy kolory, na Facebooku zmienialiśmy zdjęcia na żałobne. Potem wszystko wracało do stanu poprzedniego i mówiono, że multikulti wzbogaca. Przekonały się o tym panie z Kolonii w noc sylwestrową, jak zostały wzbogacone przez przybyszów z Północnej Afryki. Krokiem dalej jest zwrócić się ku wartościom, ku fundamentom.
Zgadzacie się z nim?
Źródło: TVN24/x-news