Medialna kariera Sebastiana Fabijańskiego świetnie nadałaby się na scenariusz filmu. Aktor, który zaczynał w serialu "Tancerze", wdawał się w związki ze znanymi paniami, założył rodzinę z Maffashion, walczył w oktagonie, ale w pewnym momencie jego wizerunek runął. Wszystko przez bliżej nieokreśloną relację z Rafalalą i problemy natury psychicznej.
Rapujący aktor wielokrotnie podkreślał, że zaliczył wizerunkowy upadek. W najnowszej rozmowie u Żurnalisty przyznał, że okres, kiedy przebywał w szpitalu psychiatrycznym, pozbawił go "instynktu samozachowawczego".
Leciałem na oślep, kompletnie. To był autodestrukcyjny lot, który zmierzał ku upadkowi - stąd decyzje o Fame MMA i tak dalej - słyszymy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sebastian Fabijański wspomina, co działo się w jego rodzinnym domu
Kilkanaście minut wcześniej opowiedział z kolei o rodzinnej sytuacji. Gdy był dzieckiem, brakowało mu miłości, o którą, jak sam wspomniał, musiał żebrać.
Dzieci potrzebują uwagi. Moja mama była nadopiekuńcza, ale ona w ten sposób pokazywała swoją miłość, podczas gdy w domu nie było miłości. Nie było wzajemnej miłości. Ona była przemycana w gestach. Mój ojciec przemycał miłość w gestach materialnych, coś mi kupując. W ten sposób zadbał o mniej w jakimś zakresie. Ale nie było miłości pod tytułem: "chodź się przytul". (...) To jest największy problem, żeby to dziecko naprawdę przytulić. Mi się serce, stary, kraje, jak ja sobie wyobrażam, że miałym swojego dziecka nie przytulić nigdy. To jest jakiś koszmar. Widzisz to małe dziecko, które przychodzi do ciebie i mówi: "tato, mogę się położyć na twoim brzuchu?". I co, i masz powiedzieć mu, że sorry, ale muszę załatwić sprawę, wrzucić posta, ku*rwa? Wiesz, ja przychodziłem i żebrałem o miłość. On załatwia sprawy, a później boisz się drugi raz podejść, bo co, znowu dostaniesz liścia? I co masz z tym liściem zrobić... Poszedłem do pokoju i płakałem w poduchę, albo waliłem pięścią w ścianę.
Sebastian Fabijański podkreślił jednak, że mocno przeżył śmierć ojca, który odszedł w 2018. Tragedia zmieniła go na tyle, że rozpadł się nawet jego ówczesny związek z Olgą Bołądź.