Hotel Paradise okazał się telewizyjnym hitem i obecnie emitowana jest trzecia edycja, tym razem kręcona na Zanzibarze.
Podczas gdy kolejna grupa singli i singielek walczy o sławę, miłość i pieniądze, uczestnicy poprzednich edycji także nie dają o sobie zapomnieć.
Aktualnie głośno jest o Łukaszu Książkiewiczu znanym jako "Blondino Latino" z pierwszego sezonu Hotelu Paradise. W programie chłopak dał się poznać jako optymista, który zarażał wszystkich pozytywną energią i miłością do tańca.
Przypomnijmy: "Blondino" z "Hotelu Paradise" zapowiada: "Idę w stronę muzyki. Utożsamiam się z Malumą"
Niestety sympatyczny Poznaniak padł ostatnio ofiarą brutalnej napaści. Blondino ujawnił na Instagramie, że został pobity i okradziony. Napastnik zabrał mu m.in. sprzęt elektroniczny i biżuterię.
Drogi złodzieju, proszę, nie używaj moich rzeczy (laptopa, telefonu, ciuchów, biżuterii, perfum, powerbanka, kurtek, zegarków, słuchawek), bo bardzo je lubię. A niestety jestem osobą, która ma troszkę znajomych i coraz więcej wiem. Pozdrawiam cię i mam nadzieję, że podejmiesz właściwą decyzję - napisał.
W poniedziałek Blondino opublikował na Instastories kilka filmików, na których pokazał swoją posiniaczoną twarz. Uspokoił jednak fanów, że powoli dochodzi do siebie.
Regeneruję się, tylko nie mogę dużo chodzić i mam jakieś zwroty, ale tak to jest ok. Już jest coraz lepiej - zapewnił. Pamiętajcie, że obojętnie, co się nie dzieje w waszym życiu, to głowa do góry.
Latino dodał, że niedługo ujawni więcej informacji na temat pobicia. Trzymamy kciuki za jego szybki powrót do zdrowia.