Magdalena Boczarska zagrała główną rolę w filmie Marii Sadowskiej, Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej. Premiera produkcji, której producentem jest Piotr Woźniak-Starak zaplanowana jest na 27 stycznia. Podobno pomysł, by bohaterką filmu uczynić właśnie Wisłocką, podsunęła mu ówczesna narzeczona, Agnieszka Szulim.
Aktorka podczas konferencji prasowej przyznała, że seks nadal pozostaje wśród Polaków tematem tabu i "niezaoranym polem". Boczarska ma nadzieję, że po premierze filmu pojawi się dyskusja, ponieważ film bardzo dużo ją "kosztował":
Ciągle nie odrobiliśmy lekcji z Wisłockiej, to ciągle jest niezaorane pole. Rozmawialiśmy dużo o seksie podczas prób, nie ma innego sposobu jak przepróbować kilka rzeczy. Ten film nas dużo kosztował, żeby nie było rozmowy. Film robi się dla widzów, ale liczy się box office.
_
_
_
_
_
_