Magdalena Boczarska zagrała główną rolę w filmie Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej. Aktorka wielokrotnie zapewniała, że nie ma problemu, by grać w rozbieranych scenach. Wyjaśniła, że woli wstydzić się za swoje pośladki niż za pośladki dublerki. Boczarska przygotowując się do roli, chętnie wypowiadała się również na temat seksualności Polaków, twierdząc, że mają w tym mało doświadczenia.
Aktorka twierdzi, że rola Michaliny Wisłockiej przyczepiła jej łatkę "ekspertki od seksu" i teraz wiele osób prosi ją o porady w sprawach łóżkowych:
Chyba zaczynam mieć trochę łatkę ekspertki od seksu, wszyscy proszą mnie o porady, to jest bardzo urocze. Mateusz mówi, że ma w domu ekspertkę od seksu, ale nie narzeka z tego powodu.
Zobacz: Piotr Woźniak-Starak o Sztuce kochania: "Próby były w naszej kuchni, oczywiście za zgodą żony!"
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news