Mariola Bojarska-Ferenc, do niedawna tylko trenerka fitness, obecnie również "szafiarka 50+", nie należy do najskromniejszych. Ostatnio chwaliła się, że znajomi syna mają ją za siostrę. Ekscytowała się również zainteresowaniem ze strony trzydziestoletnich panów. Teraz dodaje, że niemal niespotykaną sztuką jest utrzymać się w telewizji przez tyle lat co ona. Stawia się w gronie tak popularnych osób jak Kuba Wójewódzki czy Monika Olejnik. Dogryza również celebrytom, którzy chwalą się popularnością swoich kont na Facebooku.
Znalazłam fajną niszę dla kobiet 50+. Ja dojrzałam. Panie, które wychowywały się ze mną też już osiągnęły ten wiek. Potrzebują inspiracji. Nagrałam fajne filmiki. Nie mam kupionych lajków, więc nie mam ich dużo. Niektórzy chwalą się milionami, a potem się okazuje, że są to wyspy arabskie i Dominikana. Sztuką jest zawodowo się trzymać tak, jak ja. 25 lat w telewizji, takich jest niewiele: Monika Olejnik, Kuba Wójewódzki, Elka Jaworowicz. Trzymamy się, bo jesteśmy dobrzy**.**