Olga Bołądź ma na swoim koncie zróżnicowane role: od funkcjonariuszki ABW, dla której przeszła rygorystyczną metamorfozę, po postaci zakochanych kokietek w komediach romantycznych.
Oprócz realizowania aktorskich projektów, celebrytka angażuje się również w pomoc zwierzętom. Będąc gościem w Dzień Dobry TVN opowiedziała o prowadzeniu hospicjum dla niechcianych psów i kotów. Aktorka jest ambasadorką fundacji Chata Zwierzaka, jednak przyznała, że zdarzyło jej się osobiście zajmować bezdomnymi zwierzętami. Bołądź dodała, że kocha zwierzęta i w ich sprawie stara się pomagać nie tylko nazwiskiem:
Kocham zwierzęta, często zajmowałam się osobiście bezdomnymi zwierzętami - powiedziała. Staram się pomagać nie tylko nazwiskiem. Wyszły ode mnie z domu kotki, były na tym czasie, już znalazły domy. Teraz pomagam takiemu hospicjum dla zwierząt. Nikt już ich nie weźmie, mają choroby, są niewidome, żyją w jednym stadzie w tym domu. To nie wygląda jednak jak nieporządek, są zadbane, jest czysto.
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news