Andrzej Piaseczny zaskoczył wszystkim nagraniem ze szpitala, które w środę opublikował w swoich mediach społecznościowych. Piosenkarz wyznał, że zmaga się z koronawirusem. Po 10 dniach chorowania w domu stan Piaska pogorszył się na tyle, że juror "The Voice senior" musiał zostać hospitalizowany.
Pod postem piosenkarza natychmiast pojawiły się życzenia powrotu do zdrowia, także od znajomych celebrytów. Jego nagranie nie zrobiło natomiast żadnego wrażenia na Violi Kołakowskiej. Naczelna polska celebrytka jest przekonana, że Piasek... udaje chorobę.
Sam Andrzej Piaseczny jeszcze kilka dni temu szykował się do koncertów.
Fiu fiu.... czyli jeszcze nie zamknęli. Czyli może na czwartek jest jeszcze szansa. Czyli na piątek może też... ale emocje! - napisał w jednym z ostatnich postów, odnosząc się do wprowadzanych przez rząd obostrzeń.
Niespodziewanie głos w sprawie Piaska zabrał poseł PiS i były wiceminister zdrowia, Bolesław Piecha. W programie Tłit Wirtualnej Polski polityk postanowił skomentować zachowanie piosenkarza. W swojej wypowiedzi wypomniał mu niesławną imprezę urodzinową uwiecznioną przez Nergala.
Poseł PiS postanowił przestrzec innych przed "kozaczeniem".
Widziałem pewnego celebrytę, piosenkarza znanego, który na początku troszeczkę kozaczył, jeśli chodzi o obostrzenia, dystanse, tam chyba jakieś urodziny obchodził, i dzisiaj zapadł na tę chorobę - stwierdził. Życzę mu powrotu do zdrowia, ale niech to będzie przestroga, że z naturą - taką, jaką jest epidemia, jaką jest COVID-19 - żartować ani nonszalancko się zachowywać nie wolno - podsumował.
Trafne podsumowanie?