Sara Boruc i jej młodsza siostra Ines prowadzą wspólnie bloga modowego, na którym chwalą się swoimi ubraniami i pieniędzmi Artura Borca. Żona piłkarza przyznaje, że w związku z tym dostają różne maile:
Jest dużo maili pozytywnych. Są też negatywne, z pseudokonstruktywną krytyką. Kończą się tym, że jesteśmy zwyzywane - żali się.
Dla tych wszystkich ma dość prostą radę: Nie trzeba wchodzić, nie trzeba oglądać.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.