Trwa ładowanie...
Przejdź na
Spinner
Spinner
|
aktualizacja

Borys Szyc szczerze wspomina początki alkoholizmu. "Piliśmy sześć butelek na głowę"

368
Podziel się:

Borys Szyc jest trzeźwym alkoholikiem, o czym mówił już w kilku wywiadach. Tym razem postanowił "zmierzyć się" z żywą publicznością i opowiedział o nałogu podczas festiwalu Pol'and'Rock. Aktor wrócił wspomnieniami do pierwszych lat nałogu.

Borys Szyc szczerze wspomina początki alkoholizmu. "Piliśmy sześć butelek na głowę"
Borys Szyc (AKPA)

Borys Szyc otwarcie mówi o swojej walce z alkoholizmem. Aktor nie pije od prawie 10 lat i nie ukrywa, że nie zawsze przychodzi mu to z łatwością. Niedawno wcielił się w główną rolę w serialu "Warszawianka", a grany przez niego bohater - Czuły - prowadzi mocno hedonistyczny styl życia. W wielu scenach Szyc udaje, że jest pod wpływem alkoholu. Aby nie ulec pokusom, na planie serialu towarzyszyła mu terapeutka.

Borys Szyc w szczerej rozmowie o alkoholizmie

Ostatnio Borys Szyc raz jeszcze opowiedział o swoim uzależnieniu. Tym razem zabrał głos podczas spotkania w ramach festiwalu Pol'and'Rock. Opowiedział między innymi o tym, jak w jego przypadku wyglądały początki alkoholizmu i kiedy zorientował się, że ma problem.

Z paroma kolegami kiedyś piłem tylko winiuńcio. Sześć butelek na głowę. Wymyślamy różne rzeczy, żeby sobie ten alkohol uprzyjemnić. Ja już wiedziałem na studiach, że coś jest nie tak [...] Miałem 36 lat jak się ogarnąłem, więc chwilę mi to zajęło - przyznał.

Zerwanie z nałogiem zdecydowanie poprawiło jakość życia Szyca, czego dowodem jest chociażby szczęśliwy związek z Justyną Nagłowską. Para pobrała się w 2019 r., a owocem ich miłości jest syn. Aktor i podcasterka już kiedyś byli razem. Po latach zgodnie przyznają jednak, że musieli przeżyć pewne rzeczy i odczekać, aż przyjdzie ich czas.

Borys Szyc opowiedział o zerwaniu z nałogiem

Podczas spotkania z uczestnikami festiwalu Borys Szyc nie ukrywał, że nawet będąc w trzeźwości, trzeba być czujnym. Uzależnienie zostawia po sobie trwałe ślady.

Trzeźwy alkoholik, który jest trzeźwy nawet osiem lat, doskonale pamięta wszystkie mechanizmy picia. Podnoszę coś do ust, przechylam i przełykam. Chociaż wiem, że jest to rekwizyt, to uruchamia w tobie stare nawyki. Miewałem sny, że piję i budzę się przerażony. Płaci się za to jakąś cenę i trzeba uważać - apelował ze sceny.

W walce z nałogiem pomogła mu terapia. Aktor podkreślał jednak, że decyzja o leczeniu musi wyjść od chorego. W przeciwnym razie może nie przynieść efektów.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(368)
WYRÓŻNIONE
Gosc
rok temu
Brawo za wyjście z nałogu!
Mery
rok temu
Brawo Pani Szyc! Za podjęcie walki i za odwagę w mówieniu prawdy i za nowy początek. Szacun!!!
ja
rok temu
"Płaci się za to jakąś cenę i trzeba uważać - apelował ze sceny" Najczęściej płaci się za to najwyższaą cenę, bo traci się wszystko.. Gratuluję pokonania nałogu..
arnold
rok temu
kraj utopiony w alkoholu, od stuleci, pełen DDA, podatny grunt.
Wieeeeesiek
rok temu
Sześć, powiadasz? Chyba oranżady.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (368)
Ggg
rok temu
Niestety. Alkohol to wróg! Mój tata pił i co dziennie się zastanawiałam czy przyjdzie punktualnie do domu. Jak go nie było, wiadomo było, że pije. Jedyne co było dobre, to jak wracała, szedł spać, nie robił awantur itd. Dzisiaj mój brat pije, żona mu w tym towrzyszy i nie widzą w tym problemu. Jak inni piją, a on nie ,robi, się agresywny. Masakra. Alkohol i papierosy. Kiedyś byłeś cool jak piłeś i paliłeś. Teraz jesteś cool jak tego nie robisz. I tego się trzyma i uważana jestem za dziwaka.
Ja123
rok temu
Czytałam trochę ko.entarzy. o wszystko je hejt. Ze pije. Ze nie pije. Ze pil. Ze nie pil. Polacy wszyscy na terapię. Acz przy takiej pogodzie, można się wściekać.
Gosc
rok temu
Brawa ,gratulacje...podziw ? Moze niekoniecznie.On wyszedl z nalogu. On chlal ,spal na lawkach w miejscach publicznych,ranil bliskich.To dobrze,ze uratowal zycie,kariere,rodzine. Bardzo dobrze i tyle, az tyle.Gratulacje naleza sie zadobra role .To moje zdanie
gość
rok temu
Ładna ta jego Justyna.
Zubigreen
rok temu
Przestajesz pić abstynencja ale jesteś już naznaczonym nie pijącym alkocholikiem co to za różnica i tak życie jest krótkie żeby naprawić swoję błędy
TARA
rok temu
Faktycznie , to bohater naszych czasów ,. miś na miarę naszych narodowych możliwości. Brakuje tylko wieńca z pustych flaszek na szyję. Tylko ze przez te kilkanaście lat miał urwany film i nie widział jak dorasta córka. Flaszka koledzy byli ważniejsi. Teraz wielka gloryfikacja. Typowe w pijackim narodzie.
koko
rok temu
brawo
vader
rok temu
Mògł pić dalej, dziś byłoby o jednego atencjusza i cringe aktorzyny.
uzalezniona
rok temu
Daj namiary na terapię, pls!!!!
Fredek
rok temu
A ja pije od40 lat a mam prawie 60 I lubię wypić i nie mam zamiaru udawać niepijacego alkoholika, pozdro
Karol
rok temu
Oczym jest warszawianka obejrzałem wszystkie odcinki i dalej nie wiem pomóżcie
Realista
rok temu
Dla niedouczonych ignorantów: Alkohol etylowy to TWARDY narkotyk i silny depresant, jeden z najniebezpieczniejszych na świecie. Marihuana podobnie jak LSD i extasy to narkotyki miękkie. Podstawowa różnica między tymi dwoma grupami to fakt, że narkotyki twarde (alkohol, heroina) uzależniają także fizycznie i mają o wiele gorsze skutki dla społeczeństwa jak i zdrowia fizycznego i psychicznego uzależnionej osoby. Jeśli więc czasem lub codziennie wypijasz alkohol to jesteś zwykłym ćpunem jak 95% polaków. Odsyłam do fachowej literatury medycznej. Ci którzy czasem lub co dzień zapalą skręta ćpunami nie są. Ja nie zadaję się z ćpunami więc nie mam osób pijących alko wśród znajomych a z tymi co zaczęli pić zerwałem jakikolwiek kontakt. Pozdrawiam.
fifrutek
rok temu
Kto nie pije wutki ten jest gruby i malutki. Wuda czyni cuda, a bez wudy nudy. I dlatego sie pije, co nie?
Remek
rok temu
kokaina i terapie sa dla bogatych, zwykly czlowiek placi nie jakas cene, tylko cene zycia, zdrowia i rodziny, Panie kolego starszy.
...
Następna strona