Friz i jego "Ekipa" młodocianych influencerów nie mają ostatnimi czasy najlepszej prasy. Sąd opinii publicznej wyjątkowo surowo potraktował Wersow, partnerkę lidera celebryckiej drużyny, która tak jakby nie domyśliła się, że aby wykorzystać w celach zarobkowych odnalezioną w internecie grafikę, należałoby najpierw zapłacić jej autorowi. Temat ten nie był najwyraźniej omawiany jeszcze na prawniczych studiach, które gwiazdka internetu podobno podjęła.
Niemniej jednak fatalne błędy popełniane w drodze na szczyt nie zdołały chyba jeszcze odbić się na finansach dziecięcych idoli. Tak przynajmniej można wywnioskować po rajskich wakacjach, które Friz i Wersow zafundowali sobie z okazji rocznicy ich rozkwitającego uczucia.
Zakochana para zakotwiczyła nad Morzem Śródziemnym, a dokładniej w greckiej miejscowości Manganari. Ich uwagę przykuł tam przede wszystkim malowniczo położony ośrodek wypoczynkowy Calilo słynący z zapierających dech w piersiach widoków i powykręcanych poręczy przy schodkach i kładkach.
Pełnię uroków serwowanych przez luksusowy hotel mogliśmy, rzecz jasna, podejrzeć na instagramowych profilach celebrytów. Wylądowali oni w apartamencie z prywatnym basenem wychodzącym prosto na morze. Na ogromnym tarasie czekały na nich huśtawki, przejścia do sypialni strzegła tam wodna kurtyna, posiłki są natomiast każdorazowo wnoszone były do apartamentu przez obsługę - moment dostarczania dań też został naturalnie uwieczniony na Insta...
Przypomnijmy: Sylwester Wardęga UDERZA w Ekipę Friza: "Chodzicie po straganach i straszycie zwykłych sprzedawców"
Zobaczcie, jak Friz i Wersow odreagowują stres po tym, jak na jaw wyszły ich biznesowe machlojki. Tacy to pożyją?