Jestem wstrząśnięty, jak każdy Tunezyjczyk, który o tym słyszał. Kiedy policja przyszła do domu, żeby zabrać mamę, dowiedzieliśmy się, że chodzi o niego - powiedział Abdelkader Amri. Jego brat Anis był podejrzany o dokonanie zamachu na jarmarku bożonarodzeniowym w Berlinie.
Mężczyzna dodał także, że "potępia swojego brata" za to, co zrobił.
Od wtorku trwały poszukiwania mężczyzny odpowiedzialnego za zamach w Berlinie, w którym zginęło 12 osób. Policja tuż po zdarzeniu zatrzymała pakistańskiego uchodźcę, którego wypuściła, ponieważ ten nie przyznawał się do zamachu. Niemiecka federalna prokuratura generalna opublikowała zdjęcie nowego podejrzanego. 24-letniego Anisa Amriego poszukiwano w całej Europie, także przy granicach z Polską. Agencja Reutersa podała dziś, że mężczyzna zginął w strzelaninie w Mediolanie.
Źródło: Associated Press/x-news