Ostatnio polski show biznes wzbogacił się o kolejnego członka rodziny Małgorzaty Rozenek. Chodzi o brata celebrytki, który po latach życia we Francji postanowił wrócić na ojczyzny łono, gdzie czekała na niego ciepła posadka jurora w "You Can Dance".
Szybko okazało się, że Misha Kostrzewski nie zjawił się w Polsce z powodu tęsknoty za ojczyzną, a za sprawą poważnych zmian w życiu osobistym. Tancerz rozwiódł się z matką trójki swoich dzieci i przyjechał w rodzinne strony celem rozpoczęcia nowego rozdziału w życiu. Błyskawicznie udało mu się też wypełnić pustkę po Kseni inną kobietą.
W rozmowie z reporterem Pomponika szwagier Radka Majdana otworzył się co nieco w temacie zakończonego małżeństwa.
Próbowałem ratować relację. To nie jest łatwy temat dla mnie... To trwało półtora roku, jak próbowałem to ratować... - tłumaczył.
Mężczyzna wyznał, że gdy żona poinformowała go o rozstaniu, robił, co mógł, by przekonać ją do powrotu. Misha przekonuje też, że matkę swoich dzieci darzy szczególnym sentymentem.
To jest naprawdę fajna osoba, 30 lat żyłem z tym człowiekiem. To jest naprawdę ktoś bardzo ważny dla mnie i tak zostanie. W pewnym momencie wydaje mi się, że trzeba się szanować... Jeżeli ja przez rok czasu robię wszystko, żeby ktoś znów ze mną zamieszkał, chciałem się znów ożenić, jeżeli ktoś ciągle mówi: "Nie jestem gotowa, nie jestem gotowa", to ja mówię: "Dość" - przybliża kulisy rozstania, zapewniając, że rozwód przebiegł wyjątkowo łagodnie: Byliśmy zgodni, rozmawialiśmy. Szanujemy siebie. Życzę wszystkim, żeby się tak rozchodzili jak my.
Mimo to Kostrzewski zaznacza, że nie czuje się dobrze z faktem, iż jest rozwodnikiem: Dla mnie jest to pewnego rodzaju dramat i porażka - ocenia gorzko.
Podczas wywiadu tancerz przekonywał, że choć na co dzień pociechy są we Francji z jego byłą żoną, gdy tylko nadarzy się ku temu okazja, odwiedzają go w Polsce.
Jak mają wakacje, to robię wszystko, żeby do mnie przyjeżdżały. (...) Dzieci od miesiąca są ze mną, wykorzystuję ten moment, żeby jak najwięcej czasu spędzać z nimi.
Nina, Yann i Elisabeth są ponoć zakochani w Polsce:
Bardzo lubią Polskę, uważają, że jest niesamowitym krajem - twierdzi Kostrzewski, który sam jest pod wielkim wrażeniem tego, jak zmieniło się życie nad Wisłą: Wszystko się zmieniło... Dla mnie to jest nowy kraj, który się rozwija. Ludzie może czasami nie są zadowoleni, ale to jest super kraj. Mówię to jako osoba z zewnątrz, bo widzę, jak idzie do przodu - zachwyca się, na koniec odnosząc się do nowej ukochanej:
Relacja ma się bardzo dobrze. Jest to związek, który jest nowy. Dla mnie jest to coś budującego, że można spotkać kogoś, kto jest tak bardzo... "człowieczy". Ona jest kimś, kto ma wiele zalet i jako człowiek jest kimś niesamowitym - komplementuje Kingę.
Myślicie, że Misha ma szansę na karierę na miarę młodszej siostry?
Przypominamy: Małgorzata Rozenek na rodzinnym spacerze z Radkiem, dziećmi, rodzicami, bratem i... jego NOWĄ PARTNERKĄ (ZDJĘCIA)
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!