Britney Spears po latach "odpoczynku" pod kuratelą ojca od kilku miesięcy znów znajduje się w centrum zainteresowania mediów. Paradoksalnie spowodowała to właśnie ojcowska "opieka", która coraz częściej postrzegana jest jako więzienie piosenkarki. Fani Britney są przekonani, że wysyła im ona ciche sygnały, prosząc o to, by oswobodzili ją z chorego układu.
Nie wygląda jednak na to, by fani Britney się uciszyli, bo każde nowe działanie ich idolki tylko potęguje teorie spiskowe. Stało się tak z najnowszym singlem piosenkarki, który ta nagrała z... Backstreet Boys. Współpraca "księżniczki popu" z kultowym boysbandem lat 90. zaowocowała piosenką Matches. Britney pochwaliła się nią na Instagramie, pokazując przy okazji okładkę singla. Spears pręży się na plaży w kusym kostiumie kąpielowym, leżąc na... masywnym łańcuchu. Czyżby chciała dać do zrozumienia, że jest spętana i ubezwłasnowolniona?
Pytano nas o współpracę od jakichś 20 lat i oto właśnie nadszedł ten dzień - pochwalili się na Instagramie członkowie Backstreet Boys.
Sama Britney promuje jeszcze reedycję swojego albumu Glory, na którym znalazł się jej poprzedni singiel, Swimming in the Stars, wydany z okazji 39. urodzin gwiazdy.
Myślicie, że to zwykły przejaw twórczej inwencji, czy może część większego planu zniewolenia Britney Spears? Ojciec Britney z pewnością sporo zarobi na Matches...