Britney Spears ma za sobą kilka intensywnych, lecz niezwykle owocnych miesięcy. W listopadzie zeszłego roku piosenkarka została wyzwolona spod "opiekuńczych" skrzydeł ojca i znów może sama decydować o swoim życiu i zarządzać własnym majątkiem. Choć niesławna kuratela nie obowiązuje już od kilkunastu tygodni, to prywatne losy gwiazdy wciąż pozostają dość skomplikowane.
Zobacz: Ojciec Britney Spears trzymał ją NA PODSŁUCHU! "Miał nagrane SETKI godzin jej prywatnych rozmów"
Nie jest tajemnicą, że Britney Spears ma ogromny żal do własnej rodziny, która od lat bogaciła się na jej krzywdzie. Ojciec-kurator miał nagrywać jej prywatne rozmowy, zabraniać zajść w ciążę i zmuszać do przyjmowania silnych leków, a Jamie Lynn napisała książkę, którą promowała na plecach znanej siostry. W końcu gwiazda powiedziała "dość" i poświęciła Jamie kilka wyjątkowo gorzkich wpisów na Instagramie.
Wygląda na to, że Britney nagle wzięła sprawy w swoje ręce. Piosenkarka jakiś czas temu wyznała, że chciałaby pozwać bliskich i opowiedzieć o ostatnich 13 latach z własnej perspektywy. Mówiło się, że z pomocą może jej przyjść sama Oprah Winfrey, która miała zaproponować Spears obszerny wywiad podobny do tego, którym uraczyli świat Meghan Markle i książę Harry.
Okazuje się jednak, że Britney zdecydowała się rozprawić z rodziną w inny sposób i przy okazji nieźle na tym zarobić. Jak donosi portal Page Six, gwiazda właśnie podpisała umowę na autobiografię, w której opowie o uwłaczającej jej godności kurateli, sporach z najbliższymi oraz kulisach wieloletniej kariery. Spisaniem losów Britney zainteresowało się wydawnictwo Simon&Schuster, które wyłożyło na stół pokaźną sumkę.
Umowa opiewa na 15 milionów dolarów. To jedna z najwyższych stawek w historii, zaraz za Obamami, którzy otrzymali 60 milionów. Podobną stawkę do Britney otrzymał tylko Bill Clinton w 2001 roku - podkreśla tabloid.
Co dokładnie znajdzie się we wspomnianej publikacji? To już wie tylko sama Britney, ale zdecydowanie ma przecież pole do popisu. Tylko w ostatnim czasie zagroziła pozwem własnej siostrze, którą oskarżyła o opowiadanie kłamstw na jej temat. Wcześniej mówiło się, że rękę na zgodę wyciągnęła do niej matka, jednak na razie daleko jest do przełomu w ich relacjach... Gwiazda zresztą nie ukrywa, że nie zamierza się już hamować.
Boże, miej w opiece moją rodzinę, jeśli kiedykolwiek zdecyduję się udzielić wywiadu - pomstowała jeszcze jakiś czas temu i wygląda na to, że spełni swoją groźbę.
Też nie możecie się już doczekać?