Rozwód Britney Spears i Sama Asghariego to obecnie temat numer jeden w amerykańskich mediach. Do tej pory o ich losach donosili głównie tajemniczy informatorzy, jednak w końcu głos postanowili zabrać także sami zainteresowani. Jako pierwszy przerwał milczenie (już były) ukochany gwiazdy, który potwierdził plotki o rozstaniu i wystosował do komentujących "niedorzeczną prośbę".
Britney Spears komentuje doniesienia o rozwodzie. Postawiła sprawę jasno
W końcu do tego, co od kilku dni opisują tabloidy, odniosła się także Britney Spears. Na jej instagramowym profilu pojawił się nowy post, który opatrzono kolejnym nagraniem z dzikiego tańca gwiazdy w jej salonie. Opis natomiast odnosi się wprost do serii artykułów w mediach, które opisują kulisy ich rozstania z mężem. Między wersami zwróciła uwagę na pewną istotną kwestię - wcale nie musi się przed nikim tłumaczyć.
Jak wszyscy wiedzą, Hesam i ja nie jesteśmy już razem. Sześć lat to dużo czasu spędzonego razem, nadal jestem w szoku, ale... nie piszę tego, żeby się tłumaczyć, bo to nie wasza sprawa - postawiła sprawę jasno.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednocześnie w pobieżny sposób Britney odniosła się do plotek, które od kilku dni krążą w sieci. Mowa m.in. o doniesieniach TMZ, jakoby w tym trudnym czasie nie mogła liczyć na wsparcie przyjaciół.
Nie mogę już znieść tego bólu. W jakiś telepatyczny sposób otrzymałam wiele wiadomości od przyjaciół i jestem za nie bardzo wdzięczna. Zbyt długo zgrywałam silną i mój instagramowy profil wydaje się idealny, ale to dalekie od prawdy i myślę, że wszyscy jesteśmy tego świadomi.
Gwiazda wyraźnie nawiązała też do sugestii, jakoby bliscy także nie byli dla niej teraz oparciem. Jak twierdzi, to przez ojca tłumi w sobie emocje i jak każdy zasługuje na bezwarunkową miłość. Zapewnia również, że "radzi sobie naprawdę dobrze".
Chciałabym pokazać, jak się naprawdę czuję, ale od zawsze musiałam kryć emocje. Gdybym nie udawała silnej przed ojcem, kazałby mnie wysłać do zamkniętego ośrodka. To wtedy potrzebowałam bliskich najbardziej. Każdy zasługuje na miłość bezwarunkową, a nie pod warunkami. Będę tak silna, jak tylko mogę, ale radzą sobie naprawdę dobrze. Dobrego dnia i nie zapominajcie się uśmiechać.