Ostatnimi czasy media znów rozpisują się o prywatnym życiu Britney Spears. Wszystko za sprawą opublikowanych fragmentów jej pamiętnika. "The Woman In Me" nie trafiło jeszcze do sprzedaży, a już wywołało ogromne poruszenie wśród internautów. Wspomniane rozdziały ujawniły nieznane dotąd fakty z życia artystki, dotyczące m.in. ciąży z Justinem Timberlakiem oraz późniejszej aborcji. Ujawniono także powód, dla którego piosenkarka zgoliła włosy oraz wyjaśniono jej zawiłe relacje z ojcem.
Wiele wskazuje na to, że wokalistce nie spodobał się sposób, w jaki dziennikarze wykorzystali ujawnione fragmenty. Może to być również związane z falą krytyki, z jaką musi się mierzyć Timberlake po ujawnieniu historii o ciąży. W piątek 41-latka wydała oświadczenie, w którym odniosła się do poczynań mediów względem jej pamiętnika.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Britney Spears wydała oświadczenie w sprawie wykorzystywania fragmentów jej pamiętnika
Moja książka nie miała na celu urazić kogokolwiek w jakikolwiek sposób. Taka kiedyś byłam i to już przeszłość. Nie podobają mi się nagłówki, które czytam. To właśnie dlatego opuściłam show biznes cztery lata temu - czytamy na Instagramie.
Britney podkreśliła, że większość wydarzeń miała miejsce 20 lat temu i ma to już za sobą. Spears pragnie się skupić na teraźniejszości, a dzięki książce mogła zamknąć niektóre rozdziały ze swojego życia. Gwiazda jest świadoma, że pewne osoby mogły poczuć się urażone napisanymi przez nią słowami.
Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.
Większość tego, co zostało zawarte w tej książce, pochodzi sprzed 20 lat. Ja ruszyłam przed siebie i mam teraz czystą kartę. Jestem tutaj, aby ukierunkować moje cele. Tak czy inaczej, mam już to za sobą, a obecnie dzieje się koszmar! To jest właściwie książka, o której nie wiedziałam, że musi zostać napisana, chociaż niektórzy mogą być nią urażeni. Pozwoliła mi ona rozprawić się ze wszystkim i dała perspektywę na lepszą przyszłość! - dodała.
ZOBACZ: Justin Timberlake JEST WSTRZĄŚNIĘTY wyznaniami Britney Spears! "Ta książka jest dla niego koszmarem"
Piosenkarka wyjawiła prawdziwą intencję, jaka towarzyszyła jej podczas pisania książki i skrytykowała media za to, jak ją wykorzystują.
Mam nadzieję, że mogę zainspirować ludzi, którzy w większości przypadków czują się samotni, zranieni lub niezrozumiani! Moją motywacją do napisania tej książki nie było rozdrapywanie ran, choć robi to prasa, co jest głupie! Od tego czasu poszłam naprzód! - podsumowała.