Nikt już chyba nie ma wątpliwości, że dzieciństwo i świat show biznesu nie idą ze sobą w parze. Znane osobistości, które zaczynały karierę niekiedy nawet jako kilkulatki, coraz częściej mają żal do rodziców, którzy pozbawili ich szansy na normalne życie. Dla wielu miało to tragiczne konsekwencje, jednak chętnych na "umedialnianie" młodości własnych pociech wciąż nie brakuje.
Zobacz też: Kailia Posey, dziecięca gwiazda programu "Toddlers and Tiaras", nie żyje. Popełniła samobójstwo
Brooke Shields jako 11-latka zagrała dziecięcą prostytutkę. Cały świat był w szoku
Z trudną młodością w świetle kamer musiała się uporać także Brooke Shields. Przed laty znalazła się w samym centrum medialnego skandalu, gdy w prasie ukazały się nagie zdjęcia, które wykonano jej w wieku 10 lat. Gdy była zaledwie rok starsza, za zgodą matki zaangażowano ją do roli dziecięcej prostytutki w filmie "Pretty Baby". Tam wymieniła czuły pocałunek z 16 lat starszym aktorem...
Zobacz także: Brooke Shields po ponad 30 latach wyznała, że została zgwałcona: "Bałam się, że zostanę zaduszona"
Niebawem będzie mieć premierę film dokumentalny o życiu aktorki, "Brooke Shields: Pretty Baby", w którym nie zabrakło trudnych tematów. Jednym z nich był właśnie fakt, że jako 11-latka zagrała w erotycznej scenie, a obecna na planie matka jedynie "stała i się przyglądała". 27-letni wówczas Keith Carradine starał się uspokajać nastolatkę, że tylko "udają" na potrzeby filmu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brooke Shields o początkach kariery. Dziś musi się tłumaczyć przed córkami
Z zapowiedzi dokumentu z udziałem Shields dowiadujemy się, że nastoletnie dzieci aktorki nigdy nie miały okazji zobaczyć kontrowersyjnej roli własnej matki, ale wcale też o to nie zabiegały. Jej 19-letnia córka Rowan postawiła zresztą sprawę jasno, wprawiając Brooke w konsternację.
To dziecięca pornografia! Pozwoliłabyś nam na to, gdy miałyśmy 11 lat? - zapytała ostro.
Nie - odpowiedziała Shields, nie mogąc ukryć emocji.
Matka Shields, Teri, zmarła w 2012 roku. Za życia zmagała się z chorobą alkoholową. Choć rzuciła ją w objęcia show biznesu jako dziecko, a ówczesne decyzje dziś prawdopodobnie skreśliłyby ją z życia publicznego, to do końca starała się nie mieć do niej żalu. Na łamach "The Sunday Times Magazine" podkreślała natomiast, że nie rozumie, dlaczego Teri pozwoliła jej pozować nago i odgrywać kontrowersyjne role w tak młodym wieku.
To, żeby jej nie usprawiedliwiać przed moimi dziećmi, była niezwykle trudne. Kiedy o to zapytały, pomyślałam: "O Boże, muszę w końcu to przyznać". Nie wiem, dlaczego jej się wydawało, że to było w porządku - przyznała.
Dziś Brooke już nie ukrywa, że ma do matki ogromny żal, którego nie jest już w stanie ukrywać przed córkami. Jak sama twierdzi, w życiu nie pozwoliłaby córkom na to, do czego zmuszała ją matka w nastoletnich latach.
Nie wiem, co ona sobie myślała. Nie rozumiem tego - mówi dziś wprost.