Ostatnie doniesienia dotyczące kariery Bruce'a Willisa były niemałym szokiem dla fanów kina. W minioną środę na instagramowych profilach Demi Moore, ich wspólnych córek i aktualnej partnerki aktora pojawiły się oświadczenia, w których poinformowano, że gwiazdor zmaga się z afazją, w związku z którą nie zagra już żadnym filmie.
W sieci błyskawicznie zaroiło się od komentarzy internautów ubolewających nad sytuacją schorowanego Bruce'a oraz relacji jego współpracowników, którzy potwierdzali trudności, z jakimi w ostatnich latach mierzył się aktor. Spore zamieszanie zrobiło się także w związku ze Złotą Maliną, którą gwiazdor dostał na kilka dni przed ogłoszeniem niespodziewanego odejścia na emeryturę.
Teraz media zwracają zaś uwagę na to, że Willis w ostatnich latach miał gruntownie przygotowywać się do zakończenia kariery. Wskazują na to decyzje, jakie podejmował względem swoich nieruchomości.
Bruce przygotowywał się na ten moment od dłuższego czasu. Wiedział, że nadejdzie taki czas, gdy jego zdrowie pogorszy się i nie będzie już miał takiej zdolności do zarabiania pieniędzy, jak kiedyś - cytuje osobę z otoczenia aktora "Page Six".
Zdał sobie także sprawę, że ostatecznie nie będzie potrzebował tak wielu posiadłości i apartamentów, a zamiast tego będzie chciał żyć w bezpiecznym miejscu w otoczeniu najbliższej rodziny - ujawnia informator portalu, wskazując, że w ostatnim czasie Bruce konsekwentnie pozbywał się swoich licznych nieruchomości:
Patrząc na to, jak w ostatnich latach wyprzedawał nieruchomości, jasne jest, że przygotowywał się do uproszczenia swojego życia.
W grudniu 2019 roku Willis i żona Emma Heming sprzedali nowojorską posiadłość. Kupionego pięć lat wcześniej za 12 milionów dolarów domu pozbyli się ostatecznie za niecałe 8 milionów dolarów. Ponieść wyraźną stratę zdecydowali się wówczas ponoć ze względu na chęć szybkiej przeprowadzki na zachodnie wybrzeże:
Jedynym powodem, dla którego rezygnujemy z tego domu, jest to, że byliśmy za daleko naszej kalifornijskiej rodziny - tłumaczył wtedy w jednym z wywiadów 67-latek.
W 2018 roku Bruce wystawił na sprzedaż także swoją górską willę w Idaho, za którą otrzymał 5,5 miliona dolarów, zaś rok później sprzedał za imponującą kwotę 27 milionów dolarów posiadłość na Turks i Caicos.