Gdy już wydawało się, że Brytyjczycy nie będą w stanie bardziej znienawidzić księcia Harry'ego i Meghan Markle, rudowłosy royals po raz kolejny zaskoczył opinię publiczną, znacząco podkopując swą i tak chwiejną reputację na Wyspach. Nielubiany książę postanowił mianowicie niedawno wziąć udział w ponad 90-minutowym wywiadzie z aktorem Daxem Shepardem. Podczas rozmowy Harry ponarzekał sobie na traumatyzujące metody wychowawcze swojego ojca - przyszłego króla, który - zdaniem księcia - miał je przejąć od własnego taty. Przypomnijmy, że książę Filip został pochowany zaledwie miesiąc temu.
Zobacz: Książę Harry JUŻ WCZEŚNIEJ planował opuścić rodzinę królewską! "Spójrz, co stało się z moją mamą..."
Przybierająca na sile buta księcia Harry'ego sprawiła ponoć, że coraz więcej osób pracujących na brytyjskim dworze jest przekonanych, iż syn następcy tronu powinien w końcu zrzec się tytułu książęcego. Po co w końcu zachowywać pamiątkę z miejsca, które naznaczyło cię w tak "potworny" sposób?
Społeczność jest oburzona faktem, że zrobił to królowej i księciu Edynburga, który ledwo co znalazł się w grobie. Wciągnięcie dziadka w te utarczki jest po prostu szokujące i pokazuje jego całkowity brak szacunku - mówi jedna z osób zatrudnionych przez rodzinę królewską w rozmowie z Daily Mail.
Inny wieloletni współpracownik royalsów twierdzi, że pozbawienie Harry'ego i Meghan tytułów jest jedyną logiczną konsekwencją medialnych działań, które podjęli na przestrzeni ostatnich miesięcy.
Książę Sussex spędził bardzo dużo czasu na podkreślaniu, jak to "niczym nie różni się ponoć od przeciętnych obywateli" i jak wiele krzywd wyrządziła mu instytucja. Coraz więcej osób na dworze jest zdania, że jeżeli tak bardzo jej nienawidzisz, to nie powinieneś nosić książęcego tytułu. Mogliby je złożyć w stan zawieszenia. W ten sposób tytuły nadal by istniały, jednak nie byłyby używane. Podobnie zrobili z "jego książęcą mością".
Przypomnijmy: Meghan Markle straszy rynek wydawniczy KSIĄŻKĄ DLA DZIECI: "Zainspirował mnie do niej mój własny poemat"
Warto tutaj zaznaczyć, że mimo braku jakichkolwiek intencji kontynuowania relacji z rodziną królewską Meghan Markle podpisuje się na swoich książkach dla dzieci nadal jako "księżna Sussex".
Powinni stać się po prostu Harrym i Meghan. Jeżeli nadal będą odmawiać zrezygnowania ze swoich tytułów, niech wytłumaczą, dlaczego podjęli taką decyzję - komentują pracownicy dworu.
Myślicie, że Brytyjczycy dopną swego, czy Meghan i Harry nadal będą swobodnie narzekać na Windsorów przy jednoczesnym korzystaniu z książęcych tytułów?