Agnieszka Smoczyńska to polska reżyserka, której dzieła zostały już docenione przez międzynarodową publiczność. Absolwentka reżyserii na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego może pochwalić się również kilkoma wyróżnieniami i nagrodami. Otrzymała między innymi Orła w kategorii Odkrycie roku za film "Córki dancingu", a także Złote Lwy za produkcję "The Silent Twins", będącą polsko-amerykańsko-brytyjskim dramatem z 2022 roku.
W filmie zagrały znane w świecie filmowym nazwiska, w tym między innymi Tamara Lawrance i Letitia Wright. Aktorki zostały nagrodzone na British Independent Film Awards, a na gali obecna była również Smoczyńska. Reżyserka tak olśniła na wydarzeniu, że brytyjski "Daily Mail" pomylił ją z... Juliette Binoche. W sieci pojawił się bowiem artykuł opatrzony zdjęciami Agnieszki podpisanej jako ikona francuskiego kina.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mimo że błąd został już naprawiony, to w innych publikacjach wciąż można odnaleźć zdjęcia Agnieszki z czerwonego dywanu podpisanej jako Juliette Binoche. Pomyłka spowodowana była najprawdopodobniej złym podpisem zdjęcia w jednej z agencji fotograficznej. Gafę brytyjskiego tabloidu wychwyciła sama reżyserka, która błąd postanowiła skomentować w social mediach.
Wow! Juliette Binoche, przyłapali nas. Od dziś kocham fake newsy - napisała reżyserka na Instagramie.
O zabawnej wpadce poinformowała również Gosia Baczyńska na swoim Facebooku, przy okazji chwaląc się tym, że Agnieszka na tę wyjątkową okazję postanowiła wystąpić w kreacji jej projektu. Gwiazda zaprezentowała się w cekinowej maxi sukience z ozdobnymi rękawkami i stójką.
Agnieszka Smoczyńska wczoraj w Londynie lśniła i olśniła, jak donoszą media. Tak bardzo olśniła, że pomylono ją z Juliette Binoche. Gratuluję Agnieszce filmu "Silent Twins", który zyskał wielkie uznanie i nagrodę na tym ważnym festiwalu i cieszę się, że zaufała mi i zdecydowała się na suknię ode mnie - napisała Gosia na swoim Facebooku.
Faktycznie można pomylić Agnieszkę Smoczyńską z Juliette Binoche?