Kamil Labudda jest jednym z najpopularniejszych polskich youtuberów. Mężczyzna znany jest z fascynacji motoryzacją i hojności. Budda uwielbia robić niespodzianki swoim widzom. Jakiś czas temu było o nim głośno za sprawą podrzucenia skrzyni z pieniędzmi pod dom dziecka. Niedawno ruszyła także jego loteria, w której każdy ma szansę wygrać samochód.
Youtuber po raz kolejny zszokował widzów. Tym razem Kamil postanowił spontanicznie pojawić się na 18. urodzinach jednego ze swoich fanów. Budda pojechał do Rawicza w województwie wielkopolskim, gdzie odbywała się impreza. Choć sama jego obecność była dla jubilata prezentem, to w przypadku najhojniejszego youtubera nie obyło się też bez podarku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Budda pojawił się na urodzinach fana i podarował mu samochód
Mężczyzna sprawił 18-latkowi samochód, a konkretnie Opla Astrę H GTC. Nagranie z uroczystości podbija media społecznościowe.
Pod remizą, stoi fura dla ciebie. Mówię poważnie. Historia tej fury jest taka: twój ziomal Łukasz […] napisał do Grażyny, jak byliśmy na nagraniach, czy nie chcę wpaść do ziomala na osiemnastkę, mimo że i tak wie, że to się nie stanie. […] Ja mówię k***a jedziemy, ale nie przyjedziemy z pustymi rękoma. Mój ziomal mówił: dawaj, kupimy mu telewizor, bo oni [znajomi przyp. red.] kupili ci "plejke". A ja mówię: nie, kupimy mu samochód - powiedział Kamil do fana.
Fajny prezent?