Andrea Ivanova, szerzej znana jako "bułgarska Barbie" budzi w sieci niezłe kontrowersje. Celebrytka dąży do osiągnięcia wizerunku przypominającego lalkę, a wszystko to przy pomocy masy zabiegów medycyny estetycznej. To właśnie dzięki nim 26-latka zyskała światową popularność. Jej największe osiągnięcie, o którym mówi z dumą, to posiadanie "największych ust na świecie". Mimo licznych krytycznych głosów Andrea nie zamierza zwalniać tempa i już planuje kolejne zabiegi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Największe usta na świecie" przyniosły jej rozpoznawalność
Andrea Ivanova od 2018 roku wydała znaczne sumy pieniędzy na operacje plastyczne i zabiegi kosmetyczne. Jednak postanowiła zdobyć popularność innym sposobem - poprzez posiadanie największych ust na świecie.
Mieszkanka Sofii uważa, że duże usta są modne i przynoszą sławę, z czym w jej przypadku ciężko się nie zgodzić. Jej metamorfoza jest szeroko opisywana w mediach na całym świecie. Nie zatrzymała się tylko na powiększaniu ust, ale również biustu. Na tym jednak nie poprzestanie.
"Bułgarska Barbie" planuje kolejne zabiegi
W wywiadzie dla Daily Star, Andrea Ivanova opowiedziała o swojej popularności w internecie oraz operacjach, które planuje. Jej marzeniem jest posiadanie jeszcze większego biustu, co, jak twierdzi, pomoże jej osiągnąć kolejną falę rozpoznawalności. Zaplanowała już wizyty u najlepszych specjalistów w Turcji i Niemczech, którzy, jej zdaniem, zapewnią najwyższą jakość usług. Podkreśla, że nie zwraca uwagi na cenę, ale na jakość wykonywanych zabiegów.
Mimo że niejednokrotnie spotyka się z falą krytyki, liczba jej fanów nieustannie rośnie, a obecnie na Instagramie śledzi ją 30 tys. obserwatorów. Andrea podkreśla, że negatywne komentarze nie mają na nią wpływu, a jedynie motywują do dalszego działania. Otrzymuje setki wiadomości od osób z całego świata, które podziwiają jej odwagę i determinację w dążeniu do celu.