Nikt chyba nie ma wątpliwości, że pierwsza edycja "Idola" była prawdziwą fabryką gwiazd. Co prawda zwyciężyć mogła tylko jedna osoba i ostatecznie na podium stanęła Alicja Janosz, ale o to wyróżnienie walczyli też m.in. Ewelina Flinta, Tomek Makowiecki czy Ania Dąbrowska. Wśród uczestników był też 16-letni wówczas Paweł Nowak, który powalił jurorów na kolana wykonaniem piosenki "Imię deszczu" zespołu Mafia.
Paweł Nowak był najmłodszym uczestnikiem "Idola". Dziś aż trudno go rozpoznać
Jurorzy nie szczędzili nastolatkowi komplementów, jednak niestety nie przełożyło się to jego pozycję w muzycznej rywalizacji. Przygodę z programem zakończył na 6. miejscu, ale jego występy wielu pamięta do dziś. Jeżeli natomiast byliście ciekawi, co dziś u niego słychać, to nigdy nie porzucił marzenia o zostaniu piosenkarzem. Nadal występuje na scenie, a niedawno zaliczył nawet powrót do telewizji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W październiku zeszłego roku Nowak pojawił się w prowadzonym przez Sławomira i Kajrę formacie TVP "Tak to leciało". Występem pochwalił się oczywiście w mediach społecznościowych, gdzie jest bardzo aktywny. Prężnie działa na TikToku i Instagramie, gdzie publikuje urywki z codzienności oraz covery znanych utworów. O występie w show Telewizji Polskiej pisał tak:
Kolejna telewizyjna przygoda po latach. Tym razem program rozrywkowy "Tak to leciało!". Świetnie spędzony czas w towarzystwie Kajry i Sławomira. Dzięki wielkie za wsparcie, dobre słowo i rozmowy między nagraniem programu, to bardzo wzniosłe i budujące.
Wkrótce okazało się, że to dopiero początek, bo w połowie kwietnia opublikował zdjęcie z wizyty w studiu "Szansy na sukces. Opole 2024". Wykonał wówczas na scenie utwór Elektrycznych Gitar "Jestem z miasta", a internauci wyraźnie zachęcali go do udziału w kolejnym programie - "The Voice of Poland". O tym, czy się na to zdecyduje, dowiemy się zapewne wkrótce.
Instagramowy profil Nowaka pokazuje zresztą nie tylko to, że wciąż jest aktywny muzycznie i jak bardzo się rozwinął od czasów debiutu w telewizji. Dziś po 16-letnim chłopcu nie ma śladu i na pierwszy rzut oka aż trudno go rozpoznać. Nie ma w tym jednak nic dziwnego, bo od jego udziału w "Idolu" minęły już ponad dwie dekady.
Zobaczcie, jak dziś wygląda. Poznalibyście go na ulicy?