Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kamil Kozłowski
Kamil Kozłowski
|
aktualizacja

Była asystentka Wersow mówi o okolicznościach ich rozstania. Wspomniała też o wynagrodzeniu: "Zarabiałam NAJNIŻSZĄ KRAJOWĄ"

91
Podziel się:

Monika Muratova przez kilka lat pomagała Wersow w sprawach zawodowych. Z czasem ich relacja przerodziła się przyjaźń, a asystentka influencerki zaczęła uczestniczyć w niemal całym jej życiu. Po latach opowiedziała o swoich niskich zarobkach i powodach, dla których zakończyły współpracę.

Była asystentka Wersow mówi o okolicznościach ich rozstania. Wspomniała też o wynagrodzeniu: "Zarabiałam NAJNIŻSZĄ KRAJOWĄ"
Wersow nie rozstała się w zgodzie ze swoją asystentką (AKPA, Instagram)

Influencerzy obserwowani przez setki tysięcy, a nawet miliony internautów zachwyconych ich pozornie bajecznym życiem, zazwyczaj nie prowadzą swojej działalności w pojedynkę. Na ich sukces pracuje sztab współpracowników w postaci stylistów, montażystów, operatorów kamery czy oświetleniowców. Osobną rolę pełni asystent, którego zadaniem jest ścisłe pilnowanie terminów, a jak się coraz częściej okazuje, również czuwanie nad swoim znanym podopiecznym niemal bez chwili przerwy. Choć może wydawać się to pracą marzeń, widełki płacowe często pozostają tajemnicą poliszynela.

Była asystentka Wersow otrzymywała niską pensję za swoją pracę

Wątpliwości na ten temat postanowiła rozwiać Monika Muratova, która w przeszłości piastowała jakże zaszczytną funkcję asystentki Wersow. Przyjęła zaproszenie do podcastu "Blanka Tichoruk Cała na biało", podczas którego prowadząca postanowiła porozmawiać z nią m.in. na temat bycia asystentką influencerki w czasach, kiedy ten zawód dopiero nabierał na znaczeniu.

Ja nie miałam nawet z kim o tym porozmawiać, jak się wyceniać. Ja zarabiałam najniższą krajową, gdzie pisali: "za trzymanie telefonu to każdy chciałby zarabiać 10 tysięcy". Może jakbym zarabiała 10 tysięcy, to dłużej bym wytrzymała. Żartuję oczywiście, ale wiemy, że pieniądze są motywujące - powiedziała.

Wersow nie jest szczera ze swoimi odbiorcami?

Od prawie 2 lat w sieci krąży wypowiedź Moniki Muratovej, w której ta rzekomo zarzuciła swej byłej pracodawczyni okłamywanie widzów. Korzystając z okazji, stanowczo zaprzeczyła tym słowom, twierdząc, że było to zdanie wyciągnięte z kontekstu.

Ludzie zarzucali mi po tym, że ja wyciągam jakieś rzeczy itd. Ja nie chciałam właśnie w tamtym wywiadzie nic mówić, w dalszym ciągu nie chcę. Bardziej chciałabym, żeby ludzie znali moją perspektywę, ale absolutnie nie jestem mściwa ani złośliwa, żeby wyciągać na kogoś brudy. Nie daje mi to takiego poczucia mocy. (...) Ja nawet jak odchodziłam, to powiedziałam pozytywnie, że rozstaliśmy się w zgodzie, co nie było prawdą i myślę, że ludzie już doskonale o tym wiedzą, ale ja nie spodziewałam się takiej postawy Weroniki. (...) Tamto zdanie z tym okłamywaniem tyczyło się mojego zdrowia psychicznego. Ja nawiązałam po prostu do tego, że ufamy ludziom, którzy okłamują wielokrotnie, a gdy pojawia się nowa sytuacja albo po prostu coś, co leży nam bardziej, aby nie zagłębiać tematu, to wierzymy w to ślepo - obszernie wytłumaczyła.

Muratova zdradziła, że zakończenie ich współpracy nie wynikało z powodów stricte zawodowych. Wspomniała o "niezdrowej relacji", wskazując na przebywanie z influencerką niemal przez całą dobę.

Weronika wpuściła mnie do swojego życia, grona. My siłą rzeczy się zaprzyjaźniłyśmy i ciężko jest godzić pracę z taką przyjaźnią, gdy musisz stawać w pozycji szefa. Jak najbardziej rozumiem to dystansowanie, ale odbywało się ono w takiej paraboli, że mi to robiło bardzo duży mętlik w głowie. Trudno było nie zwariować. Taki zarzut i coś, co myślę, że mogło ją bardzo boleć i ja to doskonale w tym momencie rozumiem, to to, że ja się zaprzyjaźniłam z jej przyjaciółmi. Myślę, że to mogło ją najbardziej boleć - przedstawiła swój punkt widzenia.

Podczas rozmowy sprostowała też często przewijającą się w mediach wersję, według której Wersow zwolniła swoją asystentkę. Stwierdziła, że to ona podjęła decyzję o zakończeniu współpracy.

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(91)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
mariusz m.
6 godz. temu
pytanie jest inne, kto tym ludziom płaci i za co??
waldek
6 godz. temu
kto to jest ta wersow? ma jakieś osiągnięcia w biznesie, dała ludziom zatrudnienie albo może w nauce czy medycynie? robi coś pożytecznego dla świata, ludzkości?
Ulka
5 godz. temu
Na tej marnej emeryturze,moja rozrywką jest czytanie Pudełka.Doszlam do wniosku,że będę czytać więcej książek, tu już nic po mnie,bo się tylko cofam z rozwojem.Na diabła mi to?
daniel x.
4 godz. temu
Asystenta???
Marcin K.
2 godz. temu
szkoda cie dziewczyna ty tyrasz za najnizsza oni spijaja smietanke
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Mój nick
6 godz. temu
Najniższa krajowa, serio? Wersow zarabia tyle w pół dnia 😒
Żyć
6 godz. temu
Bycie dobra asystentka oznacza nie przyjaznienie się z szefem. To relacja biznesowa, szefa nadal można lubić, ale robię to, za co mi płacą. A jeśli chodzi o płace, to najniższa krajowa to kpina.
Guj22
6 godz. temu
Wersow miała asystentkę.. lol! Do czego? Do klikania w tel?
www
6 godz. temu
Musiała mieć asystentkę bo trudno takimi pazurami klikać w klawiaturę komputra i telefonu.
Nik
6 godz. temu
Yyyy kto o kim opowiada? Czy to źle, że nie wiem o kim jest ten artykuł?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (91)
Lala
2 godz. temu
Oni sa tragiczni i tacy sztuczni w swoich uczuciach 🤦🏼‍♀️
roman
2 godz. temu
Muratova, brzmi jak rosjanka albo urainka, czy bialorus
Marcin K.
2 godz. temu
szkoda cie dziewczyna ty tyrasz za najnizsza oni spijaja smietanke
hmmm
2 godz. temu
Muratova? a to ona nie jest Polka....
grtgtrg
3 godz. temu
Szkoda, że nie napisaliscie o tym jak powiedziała w tym wywiadzie, że Wersow brzydko się do niej odnosiła na co zwrócili uwagę jej przyjaciele i wyładowywała gdy Friz z nią zerwał. Jak Monika miała wolne w weekend i był to jedyny czas, który mogła spędzić z chłopakiem to potrafiła nagle dzwonić z bzdurą i wymyślać jej zadania, żeby sprawdzić czy jest oddana pracy.
nom
3 godz. temu
Ja płaciłam w Niemczech mojej pani od sprzątania 20 Euro na godzinę i to 6-7 lat temu, robiłam herbatę gdy przychodziła itd. Bo ja oczekuje od mojego pracodawcy by był fair wobec mnie, i sadze ze powinnam się także tak zachowywać. Być po prostu ok człowiekiem.
Masakra
3 godz. temu
Jak można chcieć być asystentem kogoś takiego jak "influencer"?!
Gość
3 godz. temu
Być może zarabiała najniższą krajową ale niech się pochwali ile dostawała na boku ze współpracy , prezentach innych profitów a nade wszystko ile zyskała kontaktów zawodowych i prywatnych dzięki którym zyskała po rozstaniu z Wersow.Tą są wymierne wartości ktore przekładają się finansowo.
lol
4 godz. temu
W pracy nie ma przyjaciół. Jest tylko interes
Klara
4 godz. temu
Trudno się czyta "te wypowiedzi"
daniel x.
4 godz. temu
Asystenta???
Tonald D.
4 godz. temu
asystentka urodą bije na głowę tę wersow
Haha
4 godz. temu
A pewnie miala na glowie wszystko. No smieszne pieniadze gdy wiemy ze ta wersow zarabia tyle.w pol dnia ? Moze i krócej.. to tylko pokazuje jak skape sa te "gwiazdki"
Gosc
4 godz. temu
A kim jest ta wersow?? Nie mówiąc już o asystentce. Niby nazwa wersow przewijała się na pudlu ale jakoś nie kojarzę czy ona tańczy czy śpiewa czy ma kanał "parentingowy" bo może ma dziecko i jako jedyna wie jak je wychowac