Armie Hammer mierzy się właśnie z ogromnym kryzysem wizerunkowym, który może doszczętnie zrujnować jego karierę. Odkąd światło dzienne ujrzały wiadomości aktora wymieniane z jedną z kochanek, w których gwiazdor deklaruje się jako "stuprocentowy kanibal" i bez ogródek pisze, że chciałby zjeść swój nowy obiekt westchnień, coraz więcej kobiet zaczęło mówić głośno o swoich makabrycznych doświadczeniach z 34-latkiem.
Choć wciąż nie ma niezbitych dowodów świadczących o winie Hammera, wielkie wytwórnie filmowe już rozwiązują kontrakty z aktorem, żeby skutecznie uniknąć skandalu. Gdy wyszło na jaw, że Armie nie zagra jednak jednej z głównych ról u boku Jennifer Lopez w filmie Shotgun Wedding, Amerykanin postanowił osobiście zabrać głos i przy okazji odnieść się do plotek o jego rzekomym kanibalizmie i ekstremalnych fetyszach.
Teraz na opowiedzenie "całej prawdy" o Armiem odważyła się Courtney Vucekovich, która związała się z aktorem krótko po jego rozstaniu z żoną Elizabeth Chambers (spotykali się od czerwca do sierpnia zeszłego roku). W rozmowie z Page Six kobieta nakreśliła obraz Hammera jako bezwzględnego psychopaty, który wykorzystywał swoje ofiary psychicznie i emocjonalnie, doprowadzając je niemal do utraty zmysłów.
Powiedział mi, że chce mi połamać żebro, zgrillować i zjeść - wyjawiła Vucekovich. K*rwa, to było dziwne, ale nigdy więcej o tym nie myślałam. Mówił: "Chcę cię ugryźć". Gdy miałam małe skaleczenie na dłoni, chciał je ssać lub polizać. Doszło do czegoś tak dziwnego.
O ile Courtney nie może potwierdzić, że przerażające wiadomości, które ujrzały światło dziennie, są prawdziwe, była Armiego przyznała, że brzmią bardzo znajomo.
Podobała mu się wizja jego zębów na mojej skórze - zdradziła.
On wchodzi w twoje życie i niepostrzeżenie skupia na sobie całą twoją uwagę. Jest tak urzekającą osobą. Ma prezencję i jest tego świadomy. Używa tego w taki sposób, że większość kobiet pomyślałaby: "O mój Boże, jaką jestem szczęściarą". Szczególnie młode kobiety. To trochę przerażające - jaki jest dobry w manipulacji i sprawianiu, że masz wrażenie, jakby nigdy nie czuł czegoś takiego do nikogo innego.
Ostatecznie zachowanie Hammera miało stać się "obsesyjne". W pewnym momencie Vucekovich i Hammer spędzali razem trzy tygodnie, 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, a kiedy nie byli razem, aktor miał wysyłać jej nawet 100 wiadomości dziennie.
Uświadomiłam sobie, że nie byłam bezpieczna. Mówił rzeczy w stylu: "Czegoś cię nauczę". Nie jestem głupia, ale nie potrafiłam się wyswobodzić z tej relacji. Wiedziałem przez cały czas, że popełniam błąd. Cały czas miałem przeczucie, że to nie w porządku. Że z nim nie jest dobrze.
Courtney wyjawiła, że Hammer miał nadużywać alkoholu i narkotyków, zmuszał ją też do perwersyjnego seksu.
Zrobił ze mną pewne rzeczy, z którymi nie czułam się komfortowo - powiedziała. Bóg wie z jakiego powodu przekonał mnie, że te rzeczy są w porządku i postawił mnie w niebezpiecznych sytuacjach, w których nie było ze mną dobrze. Dużo pił, a ja nie potrafiłam pić ten sposób i to mnie przerażało. Nie czułam się komfortowo. W końcu zaczynasz robić rzeczy, które są dla ciebie bardzo nietypowe, w tym akty seksualne.
Gdy Vucekovich zaczęły nękać stany lękowe, kobieta zgłosiła się po pomoc i wylądowała w szpitalu, gdzie stwierdzono u niej zespół stresu pourazowego.
Myślicie, że zeznania Vucekovich będą gwoździem do trumny Armiego Hammera?