Holly Scarfone, uczestniczka programu "Too Hot to Handle", zdecydowała się opowiedzieć o swoim związku z byłym partnerem, który miał na nią wywierać presję, by poddała się operacjom plastycznym. W najnowszym odcinku swojego podcastu "Suite 'N Salty" 26-latka opisała swojego byłego jako starszego mężczyznę, który sugerował jej zmiany w wyglądzie.
Choć Scarfone nie wymieniła bezpośrednio nazwiska Scotta Disicka, 41-letniego gwiazdora "Z kamerą u Kardashianów", zasugerowała jego tożsamość, pokazując wiadomości od kontaktu o inicjałach "SD". Żartobliwie nazywała go "Rot Shnisick", co rymuje się z nazwiskiem celebryty.
Była dziewczyna Scotta Disicka twierdzi, że kazał się jej zoperować
Scarfone opisała, jak rozmowa z byłym partnerem zaczęła się od niewinnej wiadomości z życzeniami wielkanocnymi.
On odpowiedział: "Możemy zrobić ten zabieg powiększenia biustu, o którym mówiłaś?" oraz "Dlaczego nie weźmiesz trochę tego tłuszczu i nie przeniesiesz go na tyłek? Możemy to zrobić za jednym razem, żebyś nie musiała przechodzić przez cały ten czas rekonwalescencji - wspominała.
Dodała również, że operacja typu BBL (Brazilian Butt Lift) jest jedną z najniebezpieczniejszych procedur chirurgicznych.
Była dziewczyna Scotta Disicka boi się pozwu od niego
26-latka z byłym partnerem Kourtney Kardashian spotykała się w 2022 roku. W podcaście ujawniła, dlaczego zdecydowała się opowiedzieć o tym dopiero teraz. Dodała, że nie chce wprost ujawniać tożsamości osoby, o której mówi, bo obawia się pozwu.
Byłam bardzo młoda, kiedy to się działo i szczerze mówiąc, to wszystko co czytałam, wydało mi straszne. Mam nadzieję, że teraz będę mogła pomóc komuś w podobnej sytuacji.
Spodziewaliście się takich słów po związanym mocno z klanem Kardashian Disicku?
