Na długo zanim jeszcze Wojtek Szczęsny rozpowiadał, że w "kombinezonie Mariny można gotować jajka na twardo", piłkarz spotykał się z niejaką Sandrą Dziwiszek - młodą, aspirującą celebrytką. Po rozstaniu z nadzieją polskiej piłki ambitna piękność wyemigrowała do Wielkiej Brytanii, gdzie ukończyła studia prawnicze, przy okazji odkrywając w sobie pasję do modelingu.
Przypomnijmy: Tak zmieniała się Sandra Dziwiszek - od partnerki Wojciecha Szczęsnego, po wielką miłość kierowcy Formuły 1 (ZDJĘCIA)
Gdy Sandra Dziwiszek dorobiła się w końcu "bloka" od Mariny - obecnej małżonki Wojciecha Szczęsnego, za stwierdzenie, że "jej największym osiągnięciem jest kupienie markowej torebki", show biznes na kilka lat o niej zapomniał. Była Szczęsnego wypłynęła dopiero niedawno, ze względu na spekulacje, jakoby udało jej się zauroczyć młodego gwiazdora Formuły 1 - pochodzącego z Kanady Nicholasa Latifiego.
Doniesienia zostały potwierdzone pod koniec listopada, gdy Polka pojawiła się na Grand Prix w Bahrajnie, gdzie kibicowała swemu ukochanemu. Do tej pory nie dane nam było jednak zobaczyć wspólnego zdjęcia pary.
To jest aż do teraz. We wtorkowy wieczór na instagramowym profilu Sandry zagościło bowiem zdjęcie, na którym Nicholas w czerwonych rogach renifera na głowie wtula się od tyłu w zapatrzoną w swoje oblicze "reniferkę". Sądząc po imponującym wystroju wnętrza, na który składa się zapchany złotymi pucharami regał, możemy śmiało założyć, że selfie zostało wykonane w apartamencie kierowcy Formuły 1.
Zaledwie kilka godzin później Dziwiszek uraczyła swoich fanów kolejnym widokiem swojej drugiej połówki. Zakochani wybrali się wspólnie do japońskiej restauracji położonej w Mayfair - luksusowej dzielnicy Londynu. Z podpisu pod krótkim nagraniem dowiadujemy się, że Nicholas Latifi każdego dnia jest dla Sandry "man crushem".
Zobaczcie pierwsze wspólne zdjęcia zakochanej pary. Pasują do siebie?