Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Była partnerka Agustina Egurroli niegdyś podbijała parkiet "Tańca z gwiazdami", a dziś prowadzi WARZYWNIAK! Tanio nie jest...

202
Podziel się:

Nina Tyrka, matka córki Agustina Egurroli i niegdysiejsza trenerka w "Tańcu z gwiazdami", nie boi się życiowych zmian. W pewnym momencie postanowiła się przebranżowić i otworzyła sieć warzywniaków. Niestety mogą to nie być zakupy na każdą kieszeń...

Była partnerka Agustina Egurroli niegdyś podbijała parkiet "Tańca z gwiazdami", a dziś prowadzi WARZYWNIAK! Tanio nie jest...
Nina Tyrka prowadzi teraz warzywniak. Ceny mogą Was zaskoczyć (AKPA, East News)

Nina Tyrka jeszcze niedawno należała do bardziej rozpoznawalnych postaci z uniwersum "Tańca z gwiazdami". Media rozpisywały się nie tylko o jej pląsach z Norbim czy Marcinem Millerem z grupy Boys, lecz także o związku z Agustinem Egurrolą, który niestety dobiegł końca w 2015 roku. Dziś parę wciąż łączy córka Carmen, która teraz jest już nastolatką.


Zobacz: Agustin Egurrola pozuje z córką Carmen i synem Oscarem (FOTO)

Nina Tyrka zniknęła z show biznesu. Teraz prowadzi... warzywniak

Po tym, jak Nina Tyrka rozstała się nie tylko z Agustinem Egurrolą, lecz także z parkietem "Tańca z gwiazdami", w mediach zrobiło się o niej podejrzanie cicho. Okazało się jednak, że nie na długo, bo w 2020 roku tancerka powróciła na łamy poczytnej prasy. Wszystko w związku z wyznaniem, że przez pandemię musiała się przebranżowić i założyła wraz z bratem warzywniak.

Wywodzimy się z rodziny warzywniaków. I mama i tata zajmują się tym od lat - mówił jej brat, Piotr Tyrka, w "Dzień dobry TVN".

Wygląda na to, że podjęła dobrą decyzję, bo dziś "Zieleniak" na warszawskim Wilanowie wciąż prężnie działa pod okiem obrotnego rodzeństwa. Dziennikarka Plejady postanowiła więc złożyć w nim wizytę, aby zaopatrzyć się w świeże warzywa i owoce. To, co zobaczyła na miejscu, było dla niej sporym zaskoczeniem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rząd nie wyklucza stworzenia państwowej sieci sklepów. "Warzywniak plus"

Nina Tyrka założyła z bratem warzywniak. Ceny w "Zieleniaku" zaskakują

Tym, co dziennikarce rzuciło się w oczy, była z pewnością dobra jakość oferowanych produktów. Jak twierdzi, "większość warzyw wyglądała tak, jakby właśnie przyjechała z pola czy ze szklarni". Niestety, podobnie jak w przypadku wielu podobnych celebryckich projektów, kwestią zaporową dla wielu mogą się okazać ceny.

Portal donosi, że za kilogram pomidorów u Niny trzeba zapłacić aż 40 złotych, natomiast za kalafiora 13 złotych. Na tym nie koniec: gruszki kosztują 10 złotych za kilogram, jabłka 6, a kiwi - 6,5 za sztukę. Można nabyć także bataty po 17 złotych za kilogram oraz ziemniaki za 4,5. W ofercie znalazły się jeszcze m.in. zakwasy, ryba po grecku czy różnorakie przetwory.

Za swojego kalafiora zapłaciłam 13 zł. Zazwyczaj to warzywo na bazarku kosztuje połowę tej kwoty. Rozumiem rosnące ceny i inflację jednak 40 zł za kg pomidorów to kosmiczna cena - czytamy.

Dziennikarka podkreśliła, że ceny poszczególnych produktów "spowodowały u niej gęsią skórkę" i raczej się tam ponownie nie zjawi właśnie z tego względu. Warto jednak nadmienić, że podobnych wrażeń nie brakowało też po wizytach dziennikarzy w innych miejscach zarządzanych przez znane osobistości. Oni sami tłumaczą się natomiast różnie...

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(202)
WYRÓŻNIONE
ila
2 lata temu
W artykule sa obrazliwe podteksty, bo prowadzenie warzywniaka, a udzial w programach tanecznych to oczywiscie przepasc. A nie powinno sie zawstydzac nikogo, kto uczciwie pracuje, wrecz przeciwnie. Czym ona sie rozni od pani Rozenek co ma " salon z jakimis chinskimi ubraniami".
Edd
2 lata temu
Nikt nie każe nikomu tam kupować. Stare przysłowie mówi,że towar wart jest tyle ile za niego klient jest w stanie zapłacić. Ale brawa za "zwykły" sklep a nie stragan na insta:-)
Alt
2 lata temu
Wczoraj w Lidlu kalafior kosztował 13 zł, więc normalna cena
Kskw
2 lata temu
Mądra kobieta, produkuje swoją żywność. Ciekawe co zrobicie jak Wam sklepy zamkną. A czasy uda dziwne
Lena
2 lata temu
Świetna tancerka.Widocznie Agurola po jej odejściu groził że nigdzie nie znajdzie pracy w swojej branży.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (202)
JarekBond
2 lata temu
Pudel podnieca się cenami, jakby inflacja w Polsce wybuchła ledwie wczoraj! Szkoda, że brak tu rzetelności dziennikarskiej i skoncentrowania jedynie na cenach. Bo cała Polska robi zakupy ledwie raz w miesiącu :))
Hhh
2 lata temu
Można wystawić pomidory nawet za sto za kilogram tylko kto je kupi a długo nie wytrzymają 😆
Ola
2 lata temu
Nie dziwię się ludzie sami robią podwyszki.
WarYsn
2 lata temu
Pyrki u Tyrki
Oooo
2 lata temu
U mnie na bazarze pomidory tez po 42zl I ludzie kupuja A wszyscy krzycza ze biednie zyja Pomidor o tej porze roku to nic zdrowotnie nie jest wart
Monten
2 lata temu
Drogo, acz porównywalnie z innymi miejscami - polskie pomidory w lutym to nie jest tania rzecz. W sklepie FRAC na Wiertniczej (też Wilanów) i w budzie koło mnie 36,99 / kg w Leclercu na Ursynowie 28,99 / paczka 800 g. Taka pora roku.
Lola
2 lata temu
Dobre pomidory bez chemii mogą kosztować 40 zł i nie jest to jakaś super cena biorąc pod uwagę ze w lidlu kosztują 25 zł. Ta dziennikarka co robiła reportaż to chyba sama dawno na zakupach nie była. Jak dla mnie to są normalne ceny niemarketowe
Rysiek
2 lata temu
No tak skandal bo warzywniak. Co innego jakby sprzedawała na insta jakieś badziewne gadżety i przy okazji prywatność swoją i córki
Ola
2 lata temu
Piszecie jakby ti byla degradacja spaść z tańca z gwiazdami do warzywniaka. Ja mysle że wręcz przeciwnie. Widać ich rodzina jest w tym dobra skoro mają sieć, wiec gratuluje udanego przebranzowienia. W moim lewiatanie w Krakowie kalafior w zeszłym tygodniu był za 13zl, ceny teraz są wszędzie takie.
UprawiajcieWa...
2 lata temu
Pogardliwy nagłówek artykułu źle świadczy wyłącznie o osobie, która go napisała. Uważacie, że te ceny są za wysokie? To zróbcie prosty eksperyment, jest na to świetny moment: kupcie paprykę, zbierzcie z niej nasionko i wysiejcie do odpowiedniej ziemi, potem dbajcie o roślinę przez kolejnych 7 miesięcy (tak tyle to trwa) aby wkońcu sprobować wyhodowanej przez siebie własnej papryki (o ile wcześniej szlag jej nie trafił przez choroby, gównianą pogodę, albo inne paskudztwo). Ludzie żywność świeża powinna kosztować więcej niż kosztuje może wkońcu wtedy zaczęlibyśmy ją szanować.
Mini
2 lata temu
Kupuje u niej, stoi za lada, jest bardzo miła, zawsze uśmiechnięta. Fajna babka, a owoce i warzywa ma super. Cena … adekwatna do jakości
Hhuhb
2 lata temu
Fajne warzywa, szkoda, że taka marna wystawka i plastikowe byle jakie kosze/skrzynki. Powodzenia w interesie przydatnym społecznie. Lepsze njz kręcenie d... przed Egurollą lub na nim.
Iza
2 lata temu
Też kiedyś marzyłam o warzywniaku
Olo
2 lata temu
Warzywa średniej jakości, żeby nie powiedzieć słabej...
...
Następna strona