Bartosz Żukowski, znany też jako Walduś ze "Świata według Kiepskich", dość długo cieszył się względnym spokojem i brakiem zainteresowania ze strony mediów. Okazało się, że to tylko cisza przed burzą: siedem lat temu Walduś i Ewa Coll podjęli decyzję o rozstaniu, które skończyło się głośnym rozwodem z obrzucaniem błotem przed dziennikarzami.
Rozwodowe przepychanki trwały blisko sześć lat, a rozstania nie ułatwiał fakt, że para doczekała się córki Poli. Wygląda jednak na to, że Walduś Kiepski wrócił oficjalnie na rynek singli, bo Ewa Coll wyszła za mąż. I to nie za byle kogo...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wynika z mediów społecznościowych, Ewa Coll nazywa się teraz Ewa Yoriadis i nie jest to zbieg okoliczności. Była żona Bartosza Żukowskiego została żoną... Kostka Yoriadisa, byłego partnera Kasi Kowalskiej i ojca jej córki Oli. Wydało się, bo przyjaciel muzyka pokazał na Facebooku zdjęcia pary młodej siedzącej za stołem.
Poznali się u mnie w domu, siedem lat temu, na Pięknej, no i jest pięknie - napisał Daniel Dyzma Kozakiewicz.
Zdjęcie opublikowano niecały miesiąc temu, a Ewa Coll zdążyła już zmienić nazwisko na Facebooku i Instagramie. Biorąc pod uwagę publiczne rozstanie z Waldusiem, cichy ślub z Yoriadisem jest sporym zaskoczeniem.
Niestety, muzyk nie może pochwalić się nieskazitelnym CV, jeśli chodzi o sprawy rodzinne. W 2018 roku udzielił głośnego wywiadu, w którym oskarżył Kowalską o utrudnianie kontaktu z córką i wrócił pamięcią do lat 90., kiedy to prasa sugerowała, że w ich związku obecna była przemoc domowa:
Po naszym rozstaniu ukazał się jednak artykuł, z którego pamiętam jedno zdanie: "Znajomi Kasi zauważyli ślady na jej twarzy". Niby nic nie powiedziano wprost, a jedynie zasugerowano, ale dla czytającego wymowa była raczej jednoznaczna. Nie będę tego komentował, ale Katarzyna najlepiej wie, jak było - opowiadał wtedy.
Dodajmy tylko, że Ola Kowalska nie chce utrzymywać kontaktu z ojcem. Przy każdej okazji podkreśla, że wychowała ją Kasia Kowalska, a nie Kostek Yoriadis: Córka Kowalskiej o ojcu: "NIGDY nie pojawił się w moim życiu! Nazywam się Kowalska, nie Yoriadis!"