Jeszcze kilka tygodni temu pojednanie rodziny Daniela Martyniuka z byłą małżonką spadkobiercy discopolowej fortuny, Eweliną z Russocic, wydawało się koncepcją skrajnie abstrakcyjną. W końcu matka rozwydrzonego 30-latka jeszcze nie tak dawno nazywała matkę swojej wnuczki "zasraną g*wniarą". Zdaje się jednak, że nastrój zbliżających się świąt znacznie załagodził rozgrywane na łamach tabloidów waśnie.
Przypomnijmy: Danuta "pozamykajcie te mordy" Martyniuk obraża byłą synową: "Chciała na kasę się załapać? G**NIARA ZAS*ANA" (WIDEO)
Jeszcze przed Wigilią głowa rodu Martyniuków - Zenek - wyjawił w rozmowie z Super Expressem, że wraz z żoną starają się utrzymać stały kontakt z Eweliną i liczą, że w najbliższym czasie uda im się ponownie zobaczyć z ukochaną wnuczką Laurą. Niejako potwierdzając ich słowa, słynna piękność z Russocic opublikowała w sieci wymowny wpis, w którym wyjawiła, że nie jest jej intencją, aby ograniczać kontakt z córki z dziadkami ze strony Daniela Martyniuka, niezależnie od tego, jak bardzo skomplikowana była ich wspólna przeszłość.
Do pojednawczego postu Ewelina dołączyła efekty urokliwej sesji zdjęciowej, w której wzięła udział z niespełna 2-letnią córeczką. Na fotografiach możemy zaobserwować, jak bardzo Laura zdążyła podrosnąć w tym krótkim czasie. Gołym okiem widać też, że piękne oczy dziewczynka odziedziczyła w stu procentach po mamie.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Eweliny i jej córeczki z relacji z Danielem Martyniukiem. Pięknie się razem prezentują?