Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Była żona Jacka Kurskiego o kobiecie, która oskarżyła jej syna o molestowanie: "Zawsze miała WYBUJAŁĄ WYOBRAŹNIĘ"

111
Podziel się:

Monika Kurska twierdzi, że rodzice rzekomej ofiary jej pierworodnego kierując się dawną urazą, zrobili z prezesa TVP "demona zła", co "skrzywiło" ich córkę.

Była żona Jacka Kurskiego o kobiecie, która oskarżyła jej syna o molestowanie: "Zawsze miała WYBUJAŁĄ WYOBRAŹNIĘ"
Była żona Jacka Kurskiego zabrała głos w sprawie oskarżonego o molestowanie syna (East News)

Ostatni miesiąc Jacek Kurski może uznać za wyjątkowo udany. W połowie lipca polityk po raz drugi powiedział sakramentalne "tak", biorąc ślub kościelny z Joanną Klimek, a kilka dni temu informowaliśmy, że wrócił na stanowisko prezesa Telewizji Polskiej, z którego został odwołany kilka miesięcy temu.

Choć jeżeli chodzi o małżeństwo i życie zawodowe, wszystko idzie po myśli Kurskiego, sytuacja, w której znalazł się jego syn, z pewnością spędza mu sen z powiek. Trzy tygodnie temu Gazeta Wyborcza ujawniła zeznania kobiety, która twierdzi, że Zdzisław Antoni Kurski w przeszłości wykorzystywał ją seksualnie.

Zaczął mnie krzywdzić, gdy miałam dziewięć lat - wspomina na łamach dziennika 20-letnia Magdalena Nowakowska, która jest córką dawnych znajomych Kurskich.

Głos w sprawie zabrał nie tylko sam oskarżony, ale i jego znany tata, twierdząc, że za "atakiem" wymierzonym w Zdzisława i niego samego stoi nie kto inny, jak jego rodzony brat, z którym od lat nie utrzymuje kontaktu.

Zobacz także: Jacek Kurski wziął drugi ślub

Wypowiedzieć się w temacie ostatnich oskarżeń zdecydowała się także była żona Jacka i matka 29-letniego Zdzisława. Monika Kurska opowiedziała między innymi, jak przeżywa tę trudną dla niej i syna sytuację:

Każdy może być celem pomówienia przez niegodziwca lub niezrównoważonego psychicznie oszczercę. O kradzież, gwałt, czy inne dowolne niewyobrażalne rzeczy. Nikt nie jest zabezpieczony przed agresją i podłością fałszywego oskarżenia. Nikt. Co by pani zrobiła, gdyby ktoś na pani temat opublikował zmontowane zdjęcia i materiały? I jeszcze skierował w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury? - zwraca się do dziennikarki "Super Expressu" rozżalona kobieta. Można tylko zaprzeczyć i ufać w nierychłą sprawiedliwość ziemskich wyroków. Ale co człowiek niewinny przeżyje, można sobie tylko wyobrazić. A gdy jeszcze potworne oskarżenia padają publicznie, na całą Polskę, z imienia i nazwiska… To straszne i bolesne - ubolewa.

Kurska zapewnia, że wierzy w niewinność syna:

Te bzdury na temat mojego syna były już rozpatrywane przez wymiar sprawiedliwości. Biegli sądowi w prokuraturze gdańskiej orzekli, że wymysły Magdy Nowakowskiej nie są wiarygodne i nie mogą stanowić podstawy oskarżenia przeciwko mojemu synowi. Chcę tu podkreślić, że ani ja, ani prokuratura, ani Jacek Kurski nie mieliśmy żadnego wpływu na to, by ta sprawa nie znalazła swojego epilogu w sądzie. Była to decyzja Nowakowskich, którzy mogli już dawno skierować subsydiarny akt oskarżenia do sądu, ale tego nie zrobili, bo bali się przegranej. Woleli gonić i szczuć mego syna, niż spotkać się z nim na sali sądowej - tłumaczy.

Według byłej żony prezesa TVP rzekomą ofiarę jej syna od dziecka cechowała "wybujała wyobraźnia":

Magda Nowakowska od wczesnych lat miała wybujałą wyobraźnię i skłonności do konfabulacji, za którą była podziwiana przez rodziców, starszą siostrę i całą rodzinę. Od małego uwielbiała być w centrum uwagi. Wymyślała różne historyjki, których była głównym bohaterem, centralną postacią. Robiła przedstawienia z samą sobą w roli głównej. Ściągała w ten sposób uwagę rodziny. Rodzice uwielbiali oglądać te przedstawienia, chwalili się tą jej umiejętnością, zachwycali się Madzią i dziewczynka była nagradzana gromkim aplauzem i wybuchami śmiechu. Uwielbiała być w centrum uwagi rodziny, chwalona i podziwiana przez wszystkich - wspomina.

Mama Zdzisława przedstawiła sowją interpretację wydarzeń:

Mój były mąż w drastyczny sposób wyrzucił jej ojca z pracy, pozbawiając rodzinę Nowakowskich dochodów. Wiem, jak bardzo Jacka tam znienawidzono i stworzono z niego demona zła. Magda to wszystko latami chłonęła. Atmosfera krzywdy i nienawiści, jaka panowała w jej domu, plus wybujała fantazja, na którą jeszcze nałożył się problemy rodzinne - wszystko to razem według mnie wykrzywiło dojrzewającą dziewczynkę - twierdzi i zapewnia:

W Danielinie nigdy dzieci nie pozostawały bez kontroli rodziców. Nigdy, podkreślam nigdy, dzieci nie wykazywały żadnych niepokojących oznak. Nigdy drzwi do pokojów nie zamykano. Czas spędzaliśmy wspólnie z dziećmi, które nigdy nie pozostawały same. Nigdy nikt nie stwierdził najmniejszych problemów dotyczących dzieci. To, co opowiada Magda, to wyobrażenia, fantomy, których nikt nigdy nie widział, nie słyszał, i o których nie było w ogóle mowy.

Kurska odniosła się również do wyznania "byłej znajomej", która miała stwierdzić na łamach tabloidu, że Zdzisław "był przez ojca traktowany z okrutną obojętnością", a także, że "bywał agresywny, źle się uczył i był opętany pornografią":

Owszem, Zdzisław miał indywidualny tok nauczania, ale to była konsekwencja jego pobytu w szpitalu ze zdiagnozowaną silną nerwicą, która była konsekwencją nagonki i hejtu na naszą rodzinę za "dziadka z Wehrmachtu". Syn to silnie przeżył i się rozchorował. W rzekomej "relacji znajomej" nie ma źdźbła prawdy. Zdziś, jako nasz pierworodny syn, jest przykładem na to, jak negatywnie polityka ingerowała w moją rodzinę. Nie jest to jedyny przykład. Rodziną Zdzisława jest również Jarosław Kurski - tłumaczy problemy syna w rozmowie z Super Expressem.

Na zakończenie kobieta zaznaczyła, że oskarżenia mają bezpośredni związek z jej "byłym mężem i jego wysoką pozycją w polityce".

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(111)
WYRÓŻNIONE
pola
4 lata temu
Co za idiotyczne miejsce na rozstrzyganie takiego oskarżenia od tego sa sądy!
Ona
4 lata temu
Stop przemocy na ludziach i zwierzętach i arogancji, że wylga się ten kto ma władze i pieniądze.
gość
4 lata temu
Wszyscy po kolei mówią, że ten chłopak miał problemy w szkole i obsesje na punkcie seksu. Nastolatka nie obchodzi co pisza obcy ludzie o cudzym dziadku albo polityka. Na pewno tez zwisa mu i powiewa brat ojca, skoro go praktycznie nie zna. Dzieci nie nienawidzą na odległość osób, z którymi się nie spotykają, chyba że zostaną wyprane przez rodziców. W całej tej sprawie jest wiele znaków zapytania. Przede wszystkim to, że p. Magda nie została ponownie przesłuchana. To jest oczywisty skandal.
Lukas
4 lata temu
z tego co pamiętam to zostały też opublikowane fragmenty mailów między paniami i wynika z nich, że młody Kurski ma coś na sumieniu... A poza tym to jak można dać synowi na imię ZDZISŁAW? 🤔
Ola
4 lata temu
Stop pomowieniom
NAJNOWSZE KOMENTARZE (111)
Nina
4 lata temu
Zwykły atak na Kurskiego, gdyby nie poniwny wybór na prezesa nikt by do tego tematu nie wracał.
majka
4 lata temu
Za grosz nie wierzę w tą całą sytuację, bo to raczej nie jest przypadek, że akurat to wyszło teraz na jaw i, że nagłośniła to jedna z najbardziej opozycyjnych gazet
mietek
4 lata temu
Zwyczajna zagrywka i próba zaszkodzenia Kurskiemu.....wyczekano na odpowiedni moment i próbuje się coś ugrać
Jsnf
4 lata temu
On myśli ze srebrna cukiernica to ulica i 2 wieże
Fan
4 lata temu
Mama stoi murem za synusiem z wadą, a tato próbuje swoją pozycją zaczarować rzeczywistość . Jak na ten moment to z byłej żony zrobił ... właściwie konkubinę, a z syna benkarta . Jacek czego się nie dotknie to s.....oli. I po tv i po synu widać 🤷‍♂️🤷‍♂️🤷‍♂️
pis
4 lata temu
Nie dość, że nie eyleciał z tvp to jeszcze wziął 3odprawy po 50tys
Mira
4 lata temu
Bracia Kurscy walczą ale o prawdę
Smutna
4 lata temu
JAK TAK NAPATRZE SIĘ NA TE ZDJĘCIA KURSKIEGO TO BARDZIEJ GO NIENAWIDZĘ CO Z NIEGO ZA CZLOWIEK TYLE ZLA CZYNI I TYLE LUDZIE GO POPIERA JA MU ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO NAJGORSZEGO PYCHA KROCZY PRZED UPADKIEM 😬😷
Oooo
4 lata temu
Tym bardziej oskarżenie jest wiarygodne. nie mając dowodów nikt nie oskarży rodziny polityka, bo może źle skończyć
matulka
4 lata temu
Przeczytałam słowa matki i zaczęłam wierzyć w winę jej syna.
🦆🦆🦆
4 lata temu
Kursy pokory trochę co z was za ludzie
Kasia
4 lata temu
Tatuś powinien zając się synem. Dziewczyna tego by nie zmyśliła ,a tatuś z mamusią zaprzeczają . Kurskiemu to ja absolutnie nie wierzę , tak mu z oczu żle patrzy. Tacy ludzie święci są najgorsi , modlą się pod figurą a diabła noszą pod skórą . Ślub kościelny po raz drugi ,a gdy mu się znudzi to i trzeci załatwi sobie.
gościówa
4 lata temu
Ejj. Ale to nie jest byla żona. Tylko byla konkubina z którą miał nieślubne dzieci. Przecież małżeństwa nigdy 'nie bylo'
Xxxx
4 lata temu
Ale to jest bardzo proste. Skoro wyborcza kłamie i napisała pełen nieprawdziwych informacji tekst, to jest to coś , co podchodzi pod paragrafy w polskim prawie. Kurski i jego była żona krzyczą głośno na łamach sprzyjających pism. Zamiast tego, to podajcie wyborcza do sądu o zniesławienie i udowodnijcie, ze to tylko szkalowanie waszego dobrego imienia. Udowodnijcie, ze to zemsta znienawidzonej gazety, wujka, rodziców i tej biednej obrzuconej błotem dziewczyny. Ale tego nie zrobicie nigdy, prawda? I każdy, kto myśli wie dlaczego do sądu nie pójdziecie z tym nigdy. Nawet wujek Ziobro już temu ukręcić łba mógłby nie dać rady.
...
Następna strona