Rozwód Macieja i Samanty Stuhrów dokonywał się w dość dziwnej atmosferze. Choć oboje zapewniali, że rozstali się w zgodzie, na jaw wychodziły coraz dziwniejsze fakty z ich życia:
Dzisiaj Samanta promuje się jako wokalistka. Była żona Stuhra śpiewa w zespole YU i wyraźnie odcina się od związku, dzięki któremu jest znana. Twierdzi, że powrót do panieńskiego nazwiska dobrze o niej świadczy:
ASP to mój drugi dom, prowadzę tam zajęcia ze studentami. Płyta się nasza ukazała. Jesteśmy konkubinatem muzycznym. Ja się bardzo mocno utożsamiam ze swoim nazwiskiem. To dobrze o mnie świadczy, że nie chciałam isc na łatwiznę. Mam poczucie, że stoję na własnych nogach, dzisiaj stoję silnie na nogach Samanty Janas, nie Stuhr. Nie realizowałam przedsięwzięć medialnych jako Samanta Stuhr. Nie mam żalu do mediów, ale pisali nieprawdę, historia, która poszła, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news