Na okładce najnowszego wydania tygodnika "Newsweek" znalazło się zdjęcie Piotra Schramma, który nazwany został "siewcą głupoty". Ma to związek z jego poglądami na temat pandemii koronawirusa i szczepionek chroniących przed ciężkim przebiegiem Covid-19.
Jak zawsze redaktor naczelny tygodnika Tomasz Lis na Twitterze zareklamował nowy numer, w którym tematem wiodącym są działania koronasceptyków.
Czytaj także: Znów Schramm?! Edytę Górniak i byłego ukochanego na nowo połączył "koronasceptycyzm". "Znajomość odżyła"
Najnowszy Newsweek - dlaczego podważają skuteczność szczepionek na Covid albo propagują dezinformacje o ich szkodliwości, narażając na śmierć tysiące ludzi? - napisał Lis. Na okładce oprócz Schramma znaleźli się dziennikarze: Bogdan Rymanowski i Jan Pospieszalski oraz była dziewczyna Schramma, Edyta Górniak.
Na reakcję Lis długo nie musiał czekać. Podjęcie kroków prawnych już zapowiedział Piotr Schramm.
Uprzejmie informuję, iż mając na uwadze treść wpisu Pana T. Lisa, jestem w trakcie analiz prawnych w kontekście ewentualnego aktu oskarżenia związanego z artykułem 212 kodeksu karnego (zniesławienie). Wyniki analiz i moją decyzję w sprawie przekażę wkrótce - zapowiedział.
Koronasceptycyzm zbliżył - przynajmniej ideowo - Schramma i Górniak po rozstaniu. Od momentu, gdy adwokat okazał solidarność snującej teorie spiskowe gwieździe, ekspartnerzy jeszcze bardziej się do siebie zbliżyli - jakiś czas temu zachwycony prawnik podlinkował wywiad byłej ukochanej na swoim facebookowym profilu, gratulując ekspartnerce, że walczy "przeciwko utrzymywaniu nas w zakłamaniu".
Dlaczego nie piszemy o Dodzie?