Księżna Kate i książę William przed laty studiowali na tym samym uniwersytecie. Middleton była studentką historii sztuki, a William geografii. Królewscy biografowie przekonują, że nie była to miłość od pierwszego wejrzenia, a wszystko zaczęło się od przyjaźni. Mimo że na początku niewiele mówiono o ich związku, to głośno było o rozstaniu w 2007 roku. Zerwanie okazało się jednak błędem, a para wróciła do siebie. Trzy lata później książę William poprosił Kate o rękę, a w 2011 w Opactwie Westminsterskim odbył się ślub zakochanych. Para doczekała się również trójki dzieci: George'a, Charlotte i Louisa.
Teraz były kamerdyner ówczesnego księcia Karola w rozmowie z "The Mirror" opowiedział o księżnej Kate z czasów jej "młodości". Middleton miała często bywać w domu Williama, a mężczyzna wyjawił, że bardzo polubił młodziutką dziewczynę. Opowiadał, że zachowanie Kate różniło się od tego prezentowanego przez pozostałych członków rodziny królewskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To, co najbardziej podobało mi się w Kate, gdy była dziewczyną Williama i nie była częścią rodziny królewskiej, to to, że była dla mnie i pozostałych członków załogi uprzejma, przyjacielska, zabawna i często żartowała - przyznał w rozmowie.
ZOBACZ: Kate Middleton i książę William jednak zdecydują się na CZWARTE DZIECKO? "W końcu go PRZEKONAŁA"
Grant Harrold pracował w rezydencji Highgrove Karola w latach 2005-2011. Mężczyzna w wywiadzie z serwisem przekonywał również, że praca dla członków rodziny królewskiej była spełnieniem jego marzeń. Już w czasach młodości zastanawiał się, w jaki sposób może dotrzeć do królowej Elżbiety II. Wówczas ojciec powiedział mu, że albo poślubi kogoś z royalsów, albo będzie dla nich pracować. Kilkanaście lat później okazało się, że spełnił się ten drugi scenariusz.