Izabella St. James wyjechała z rodzicami do Kanady, gdy miała 11 lat. Parę lat później poszła na studia prawnicze na Uniwersytecie w Malibu. Podczas jednej ze studenckich imprez poznała Hugh Hefnera. Dzięki temu Iza została Króliczkiem Playboya i napisała o tym książkę.
Teraz w Żonach Hollywood, nowym programie TVN, Izabella St. James chwali się, jak wygląda jej życie. W jednym z programów jedzie na randkę. - Mamy się spotkać już niedługo, a on jeszcze kombinuje gdzie - narzeka Iza. Jej zdaniem mężczyźni, ale przede wszystkim aktorzy są pretensjonalni i snobistyczni i na dodatek nie potrafią zdecydować się, czego chcą. - Przecież to ty jesteś facetem. Nie możesz się spotkać gdzieś, napić lampki wina i zjeść coś dobrego nieważne gdzie?... - zastanawia się "celebrytka".