Monika Zamachowska ma za sobą kilka wyjątkowo intensywnych tygodni. Niedawno wyszło na jaw, że Zbyszek postanowił wyprowadzić się z ich "klitki na Żoliborzu" i od tej pory rezyduje w kawalerskiej garsonierze. Monika natomiast rzuciła się w wir pracy i nie szczędziła eksukochanemu gorzkich słów.
Zobacz też: Monika Zamachowska znów promuje się jako Richardson. Będzie uczyć innych, czym jest "wolność finansowa"
Wygląda zresztą na to, że ich relacji raczej nie da się już uratować. Podczas gdy Zbigniew Zamachowski układa sobie już podobno życie u boku nowej partnerki, dziennikarka udzieliła kilku wywiadów na temat ich relacji i powróciła, na razie nieformalnie, do poprzedniego nazwiska. Wcześniej, jeszcze jako Monika Richardson, odnosiła w końcu spore sukcesy i prężnie robiła karierę w telewizji.
Monika zdaje się mieć dużo dobrych wspomnień związanych z nazwiskiem pierwszego męża, u którego boku wiernie trwała jeszcze w latach 90. Sam Will Richardson też nie żywi urazy do byłej żony i wielokrotnie życzył jej w mediach wszystkiego dobrego. Niedawno stwierdził nawet, że jeśli Monia chce wrócić do jego nazwiska, to nie ma nic przeciwko temu. Jak widać, miała jego słowa z tyłu głowy, bo dziś prowadzi szkolenia właśnie pod nazwiskiem Richardson.
Jak natomiast potoczyły się losy jej byłego męża? Dziennikarz i podróżnik nadal spełniał się w swoim fachu i gości na antenie do dziś, o czym donosi teraz Super Express. Jego miejsce pracy może jednak budzić pewne zdziwienie, bowiem Richardson robi obecnie karierę w prawicowej Telewizji Republika, a dokładniej jej anglojęzycznej gałęzi.
Will ma posadę w telewizji Republika. W kanale anglojęzycznym tej stacji prowadzi program o aktualnej sytuacji politycznej w Polsce - dowiadujemy się.
Jednocześnie informator tabloidu po raz kolejny zapewnia, że pierwszy mąż Moniki Zamachowskiej życzy jej jak najlepiej i ma nadzieję, że jeszcze uda jej się wrócić do telewizji.
Spełnia się jako dziennikarz. I trzyma mocno kciuki za sukcesy Moniki, bo uważa, że ma ona duży potencjał jako dziennikarka telewizyjna - czytamy.
Też trzymacie kciuki za powrót Moniki na szklany ekran?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!