Jako jedna z najbardziej wpływowych kobiet w polskiej branży rozrywkowej Anna Lewandwska strategicznie stara się unikać niepotrzebnych konfliktów powiązanych ze swoją osobą. Tym razem jednak może mieć pewne trudności z udawaniem, że nic wielkiego się nie stało. Do tablicy wywołał ją właśnie Bogusław Leśnodorski - wpływowy warszawski prawnik, który swego czasu był właścicielem Legii Warszawa, a więc świat piłki nożnej jest mu szczególnie bliski. Leśnodorski odwiedził niedawno studio Kanału Sportowego. W ramach dyskusji z Przemysławem Rudzkim i Arkadiuszem Sitarzem pokusił się o kilka komentarzy na temat zarówno Ani, jak i całej kadry narodowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bogusław Leśnodorski ostro o Annie Lewandowskiej
Leśnodorski poruszył temat nagłośnionego przez media konfliktu na linii Lewandowscy - Cezary Kucharski. Jako pierwszy na tapet poszedł były agent Lewego, który dziś głównie przysparza napastnikowi bólów głowy.
Znam Czarka. I jest trudny. Ja miałem duży problem pracowania z nim - podsumował zwięźle osobę Kucharskiego Leśnodorski.
Zdecydowanie więcej do powiedzenia miał już w kwestii Lewandowskich. Podkreślił, że ceni Roberta za jego dokonania, jednak pewne zagrania wizerunkowe w wykonaniu słynnego małżeństwa są dla niego nie do przyjęcia. Najbardziej oberwało się Ann:
Darzę dużą estymą Lewego, w sensie jako sportowca, bo wiem, że bardzo dużo zrobił. Ale uważam, że są rzeczy, które są tak słabe, że się w głowie nie mieści. Mogę powiedzieć takie, co ludzie nie mówią. Jesteś żoną najlepszego napastnika na świecie i jedyne, o co walczysz, to żeby pokazała cię telewizja na meczu, z jaką przyszłaś torebką. No, k*rwa, wstyd. Tak upraszczam, już nie chcę więcej mówić. Wyobrażasz sobie żonę Messiego, żeby się tak zachowała?
Aby zachować pewne proporcje, wypada tu zaznaczyć, że Antonela Roccuzzo (owa wynoszona pod niebiosa żona Messiego), również bardzo chętnie daje się fotografować na stadionach z markowymi torebkami za bajońskie sumy. Lewa nie jest tu w żadnym razie ani wyjątkiem, ani tym bardziej prekursorką. Można by wręcz powiedzieć, że w porównaniu z taką na przykład Georginą Rodriguez (partnerką Ronaldo) wychodzi na prawdziwą skromnisię.
Mocne słowa o reprezentacji Polski w piłce nożnej. Bogusław Leśnodorski nie bierze jeńców
Na tym Leśnodorski nie zakończył jednak tyrady. Na strofowanie zasłużyli również zawodnicy należący do kadry narodowej. Były prezes Legii zauważa, że w życiu nie będą oni w stanie dogonić takiego na przykład Messiego, ponieważ każdy z nich skupia się na czym innym. Do tego źródła ich pogoni za łatwą kasą i tanią sławą doszukuje się w braku pewności we własne umiejętności na boisku.
W naszej kadrze są awantury o to, kto ile weźmie za reklamę, bo ludzie, którzy mają miliony, potrafią wziąć dużo mniej tylko po to, by się na billboardach pokazać. My nigdy nic nie wygramy. To środowisko nas nie popchnie, będzie gorzej - pociesza kibiców Leśnodorski.
Myślicie, że Ann zdobędzie się na odpowiedź? Albo że chociaż na najbliższy mecz nie weźmie żadnej torebki...?