Kim Kardashian bez wątpienia należy do ścisłej czołówki światowych celebrytów. Gwiazda może pochwalić się sukcesami w życiu zawodowym, które przekładają się na zawrotne sumy zdobiące jej konto bankowe oraz pokaźną liczbą obserwatorów w mediach społecznościowych. Jednocześnie Kim jest szczęśliwą żoną Kanyego Westa, z którym to wychowuje czwórkę dzieci.
Od czasu do czasu pamiętliwe media postanawiają jednak przypomnieć światu, że spektakularna kariera Kardashianki rozpoczęła się od nagrania** sekstaśmy z raperem Rayem J. To właśnie amatorskie wideo zainspirowało jej przedsiębiorczą matkę **Kris Jenner do sprzedaży prywatności swoich córek w rodzinnym reality show, które do dziś doczekało się już 17 (!) sezonów.
Okazuje się, że już niedługo możemy spojrzeć na sprawę niesławnego nagrania z Kim w roli głównej z zupełnie innej strony. Wieloletni przyjaciel celebrytki i jednocześnie redaktor jednego z tabloidów, Kevin Dickson, postanowił uczynić ją główną bohaterką swojej najnowszej książki.
Mężczyzna ma już na koncie powieści, których fabuła inspirowana była życiem Hollywood z czasów, kiedy w amerykańskim show biznesie królowała Paris Hilton. Jego przyjaźń z Kim zakończyła się mniej więcej w podobnym czasie, co trwające zaledwie 72 dni małżeństwo z koszykarzem Krisem Humphriesem. Wcześniej jednak nie zdecydował się ujawnić żadnego z sekretów celebrytki. Najwidoczniej z czasem nieco zmienił zdanie.
Jak donosi "PageSix" główną bohaterką powieści "Post Famous" jest Zia Zandrian, która ponoć jest wyraźnie wzorowana na Kim Kardashian. W jednym z fragmentów książki kobieta dzwoni do redaktora Chauncey'a Tolivera (który z kolei ma wiele wspólnego ze swoim twórcą) i oświadcza mu, że właśnie zainkasowała całe 5 milionów dolarów za swoją sekstaśmę. Wówczas między bohaterami rozpoczyna się całkiem intrygujący dialog.
"Myślałem, że nie chciałaś jej upubliczniać" - mówi dziennikarz do bohaterki.
"Nie, ale jak mówi mama: "Kiedy jeszcze będę miała okazję zarobić 5 milionów?" Co jakbym nie skorzystała i już nigdy nie dostała takiej szansy - odpowiada mu Zia.
Według "Page Six" we fragmencie książki redaktor Toliver próbował odwieść kobietę od osobliwej okazji do zarobku. Nie udało mu się jednak zmienić jej zdania.
"Już za późno Chauncey. Taśma ukaże się tak czy siak. Nie mogę nic zrobić, żeby to zatrzymać. Przynajmniej będę bogata" - oświadcza mu bohaterka.
Myślicie, że Kris Jenner już zwołała naradę rodzinną?
Zobacz: Rozchichotana Kris Jenner śpiewa, twerkuje i robi wykopy na pokładzie prywatnego samolotu (FOTO)