Szokujące wieści docierają do nas z Warszawy. Łukasz K., były uczestników programu "Hotel Paradise" oraz zawodnik MMA, został w ostatnich dniach aresztowany. Zarzuty, które miał usłyszeć celebryta, dotyczą m.in. nękania i przemocy wobec byłej partnerki.
Z informacji, które przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Szymon Banna wynika, że mężczyzna usłyszał aż 6 zarzutów. Chodziło o "uporczywe nękanie byłej partnerki, zniszczenie rzeczy o wartości 11 tys. złotych, kierowanie gróźb karalnych, spowodowanie uszczerbku na ciele kobiety i jej obecnego partnera oraz kradzież 14 tys. złotych".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, gwiazdor "Hotelu Paradise" miał "uderzyć byłą partnerkę w twarz, a jej wybranka kopnąć". Łukasz K. miał grozić śmiercią przy użyciu noża. Mężczyzna złożył wyjaśnienia, które teraz śledczy będą weryfikować. Decyzją sądu 28-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Z uwagi na konieczność zapewnienia prawidłowego toku śledztwa Prokurator wystąpił do Sądu Rejonowego dla Warszawy – Żoliborza z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie Łukasza K. Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury i wskazał, że materiał dowodowy zgromadzony przez Prokuraturę na obecnym etapie postępowania świadczy o dużym prawdopodobieństwie popełnienia przez podejrzanego zarzuconych mu czynów – wspomniał rzecznik prokuratury w rozmowie z Pudelkiem.
Sąd podzielił również argumentację prokuratury, że za koniecznością izolacji podejrzanego w toku postępowania przygotowawczego przemawia również wysoce agresywne zachowanie wobec znajomych.
Łukaszowi K. grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności.