Ostatnie tygodnie były dla fanów Seksu w wielkim mieście istną emocjonalną huśtawką. Okrągłą dekadę po premierze ostatniego filmu z serii o przygodach wyzwolonych mieszkanek Nowego Jorku platforma HBO Max zapowiedziała rozpoczęcie prac nad ich oficjalną kontynuacją zatytułowaną And Just Like That. W beczce miodu nie obyło się niestety bez łyżki dziegciu. Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami odtwórczyni roli Samanthy Jones - Kim Cattrall - nie ma najmniejszego zamiaru wrócić przed kamery u boku Sary Jessiki Parker.
Przypomnijmy: Kim Cattrall miażdży Sarah Jessikę Parker: "Przestań promować się na śmierci mojego brata! NIE JESTEŚMY przyjaciółkami"
Chcąc najwyraźniej uzupełnić lukę po uwielbianej przez widzów Kim Cattrall, producenci planują zaprosić do współpracy cały zastęp "nowych twarzy". Dziennikarze brytyjskiego The Mirror trafili właśnie na trop pierwszej gwiazdy, która najprawdopodobniej zagra w kontynuacji Seksu w wielkim mieście. Według ich doniesień, na ekranie będziemy mieli okazję zobaczyć 71-letnią... Caitlyn Jenner.
Caitlyn udziela się publicznie od prawie 50 lat. Świetnie nadaje się do tej roli. Producenci szukają nowych twarzy do serialu, ale zależy im na osobach, z którymi widownia jest dobrze zaznajomiona i które są jej bliskie - zdradza informator tabloidu.
Wybór zadeklarowanej republikanki może nieco dziwić, trzeba jednak pamiętać, że oryginalny serial wielokrotnie oskarżany był o brak różnorodności wśród przedstawionych bohaterów. Obecność na ekranie Caitlyn Jenner mogłaby okazać się więc środkiem zapobiegawczym przeciw kolejnym głosom krytyki.
Mimo że Caitlyn najbardziej znana jest ze swoich sportowych osiągnięć i bycia upokarzaną przez swych najbliższych w Keeping up with the Kardashians, to i tak może się pochwalić kilkoma wystąpieniami w fabularyzowanych produkcjach. W 1980 roku zagrała w filmie Can't Stop the Music. Niektórzy mogą ją również pamiętać z policyjnego programu CHiPs. Całkiem niedawno wróciła do gry, biorąc udział w nagraniach do sitcomu Duke of the Valley.
Myślicie, że obecność Caitlyn będzie w stanie w choćby najmniejszym stopniu zrekompensować widzom pustkę pozostawioną po Kim Cattrall?