Już od dobrych paru tygodni tabloidy na Zachodzie rozpisują się o domniemanym konflikcie, do którego miało dojść między Victorią Beckham a najnowszą członkinią rodziny - Nicolą Peltz. 27-latka wżeniła się do celebryckiego rodu przez 23-letniego Brooklyna. Jeszcze przed ceremonią wszystko miało układać się fantastycznie. Nicola została ciepło przyjęta przez bliskich narzeczonego. Brooklyn również mógł prędko poczuć się jak część kręgu bajecznie bogatych Peltzów z Nowego Jorku. Niestety wszystko zmieniło się w trakcie organizacji weselnego przyjęcia.
Według medialnych doniesień między Nicolą a Victorią miało dojść do poważnego nieporozumienia. Nicola była ponoć zazdrosna, że to na jej teściowej skupia się większość medialnych publikacji, gdy to ona jako panna młoda powinna być największą gwiazdą wydarzenia. Wkrótce panie przestały utrzymywać kontakt i tak Brooklyn znalazł się na linii strzału między matką a żoną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jako że większość oskarżała o spowodowanie konfliktu Nicolę, nietrudno się domyśleć, z której strony pochodziły owe rewelacje. Teraz Nicola postanowiła najwyraźniej przystąpić do kontrataku. Na jej instagramowym profilu pojawiły się dwa zdjęcia. Jedno ujęcie jest zbliżeniem na zaczerwienione oczy. Na drugim celebrytka chlipie, pamiętając jednak o ładnym zapozowaniu na Insta.
Czasem trudno jest mi pokazać się od smutnej strony. Dorastanie z siedmiorgiem rodzeństwa, dwojgiem bardzo wymagających rodziców, uczyniło mnie twardą. Sprawiło, że nie daję ludziom szans, aby skrzywdzili moje serce. Przez to zbudowałam wokół siebie barierę ochronną, aby odgrodzić się od branży (rozrywkowej - red.). Każdy z nas ma dni, kiedy inni sprawiają, że czujesz się źle. To normalne, że czujemy się zranieni. Pomyślałam, że napiszę coś, ponieważ nigdy nie pokazywałam się w takim stanie. Kocham Was wszystkich tutaj. Bardzo doceniam wasze wsparcie. Wiele to dla mnie znaczy, kiedy widzę, jak życzliwi jesteście na moim profilu. Chcę, żebyście wiedzieli, że Was widzę, słyszę Was. Wiele to dla mnie znaczy - czytamy w opisie zdjęć.
W sekcji komentarzy uruchomiło się wiele znanych osobistości chcących pocieszyć zapłakaną pannę Beckham. Wśród nich znaleźli się Paris Hilton, Selma Blair oraz fotografowie mody Inez van Lamsweerde i Vinoodh Matadin.
Myślicie, że te tajemnicze słowa faktycznie zostały skierowane do teściowej?