Robert Lewandowski w niedzielę znów dał popis swoich umiejętności podczas meczu Bayern Monachium - Stuttgart. Po rozgrywce na murawę wparowała Anna Lewandowska wraz z dwiema córkami, by pogratulować mężowi i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia. Za obiektywem stała asystentka, która robiła wszystko, by jej pracodawcy byli zadowoleni z fotek.
Nie jest tajemnicą, że Lewi przywiązują dużą wartość do swojego wizerunku, bo zdają sobie sprawę, że mogą go monetyzować na wiele sposobów. Robert i Anna chętnie dzielą się wszystkimi sukcesami, zamieszczają rodzinne fotki i na każdym kroku podkreślają, jak bardzo się kochają.
Lewandowscy właśnie uraczyli fanów kolejną porcją romantycznych kadrów. Para spędziła popołudnie, spacerując po mieście, obejmując się i całując, jednocześnie dyskretnie patrząc w stronę aparatu. Towarzyszyły im córki, ale oczywiście Lewi zadbali o to, by nie pokazać twarzy dzieci na zdjęciach.
Zobaczcie, jak Robert i Ania celebrują swoją miłość. Urocze?