Trwa ładowanie...
Przejdź na
Megi
Megi
|

Cara Delevingne w ogniu krytyki po tym, jak odmówiła wywiadu na Grand Prix. Tak TŁUMACZY SIĘ modelka (WIDEO)

38
Podziel się:

Cara Delevingne pojawiła się ostatnio na Grand Prix w Wielkiej Brytanii, gdzie miała okazję brylować w boksie Alfy Romeo. Jej obecność wywołała jednak spore poruszenie wśród fanów Formuły 1, gdy odmówiła wywiadu jednemu z dziennikarzy. Teraz się tłumaczy.

Cara Delevingne w ogniu krytyki po tym, jak odmówiła wywiadu na Grand Prix. Tak TŁUMACZY SIĘ modelka (WIDEO)
Cara Delevingne w ogniu krytyki po tym, jak odmówiła wywiadu na Grand Prix (Getty Images, Twitter)

Cara Delevingne od wielu lat uchodzi za jedną z najbardziej cenionych modelek na świecie. Gwiazda ma za sobą współpracę z największymi domami mody i pojawiła się na okładkach wielu prestiżowych magazynów. Jakiś czas temu głośno było również o jej kondycji psychicznej, kiedy to paparazzi wykonali jej zdjęcia na lotnisku, gdzie można było dostrzec, że zachowuje się nieco... inaczej. Tym razem gwiazda pojawiła się na Grand Prix w Wielkiej Brytanii i wywołała drobną aferkę.

Wszystko przez Martina Brundle'a - byłego kierowcę wyścigowego, któremu odmówiła wywiadu. Na nagraniu, które trafiło do sieci widać bowiem mężczyznę, który zapytał Carę, czy ta zgadza się na szybką rozmowę.

Czy możemy uciąć sobie krótką pogawędką dla SkyF1? - zagadnął modelką.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ralph Kaminski czyta portale plotkarskie. Tak zareagował na pytanie o Fabijańskiego

Cara Delevingne odmówiła wywiadu podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii

Cara najpierw spojrzała na mężczyznę, a później po krótkiej naradzie z mężczyzną stojącym obok niego odparła: "Nie, nic nie słyszę, przepraszam". Przeprowadzający wywiad nie spodziewał się chyba takiej odpowiedzi, bo w zamian żachnął się, że "jest pewien, że byłaby to niezwykle interesująca rozmowa".

Na Twitterze błyskawicznie pojawiły się głosy, że zachowała się niegrzecznie, zauważając, że chyba nie wiedziała, z kim rozmawia.

Co za wstyd. Była nieuprzejma dla Martina Brundle'a. Za kogo ona się ma?; Arogancka i niegrzeczna kobieta odrzuciła Martina podczas jego "Pit Walk". Mam nadzieję, że nikt jej nie zaprosi ponownie; Skoncentrujcie się na swoich fanach, a nie celebrytach, próbując coś zyskać poprzez zapraszanie ich na eventy; Brak szacunku. Mam nadzieję, że nie zostaniesz zaproszona ponownie - pisali fani.

W obronie Delevingne stanęła sama marka. Głos w sprawie zabrała również modelka, która poinformowała, że otrzymała instrukcję, by nie zabierać głosu. Wyjawiła także, że mężczyzna, z którym rozmawiała, to przedstawiciel F1.

Szacunek działa w obie strony. Nikt nie powinien być stawiany w niekomfortowej sytuacji i zmuszany do robienia rzeczy wbrew swojej woli - napisali przedstawiciele Alfa Romeo.

Kazano mi odmówić, więc to zrobiłam. Dziękuję za dostrzeżenie obu stron - napisała z kolei Cara.

Co myślicie o całej sprawie? Faktycznie wyszło niegrzecznie?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(38)
WYRÓŻNIONE
Adam
rok temu
A ma jakiś obowiązek? Grzecznie odmówiła i ma razie.
Brand
rok temu
Czyli była w pracy promować Markę Alfa Romeo a nie prywatnie i nie pozwolili
Lol
rok temu
Za co oni ja krytykuja? Grzecznie odmowila- miala prawo. A co za roznica kto prosil o wywiad? Fani teho faceta sa aroganccy nie Cara, skoro sadza, ze on jest jakims bogiem, ktoremu sie nie odmawia
Www
rok temu
Yyy, ale o so chodzi w tym artykule????
Mój Nick
rok temu
Fascynujący artykuł.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (38)
zgorszona
rok temu
Ale duzo komentarzy zescie skasowali.Zaczynacie byc niewiarygodni i to bardzo.
Ica
rok temu
Pochodzenie arystokrackie a ktoś za nią decyduje czy może się odezwać... masakra
Bo nie wiem
rok temu
Kto to jest
F1 fan
rok temu
Otóż przede wszystkim Pudlu pisz że to jest Grand prix f1 na Silverstone bo Grand prixow jest tyle co dziedzin współzawodniczenia. W przestrzeni ktorejbyla Cara są tylko zespoły i celebryci którzy są tam aprpszeni po to żeby promować marki zespołów lub sponsorów tytularnych. Martin Brundle nie jest po prostu bylym kierowca tylko jedynym dziennikarzem desygnowanym do tego żeby wywiadowac w tej przestrzeni zespoły i odwiedzające ich gwiazdy. I jak kiedys ochrona Meghan Thee Stalion go odepchnęła, to zmieniono przepisy grid lane i teraz gwiazdy nie mogą tam wchodzić ze swoją ochrona (uwierzcie tam jest tyle do chronienia że Carą nikt się tam nie przejmuje). Róbcie research
qwdqwd
rok temu
Ma wygladac a nie mowic, myslec i tyle.Oczywiscie to nie jest szowinizm ani przedmiotowe traktowanie kobiet hahah
Hmm
rok temu
Nie lubię jej ale tutaj to naciaganie faktów
beka
rok temu
ludzie robią dramę, bo modelka grzecznie odmówiła wywiadu... piwniczni psycholodzy i specjaliści od mowy ciała z dyplomem znalezionym w czipsach wydali diagnozę: że owa modelka czuje się lepsza od wszystkich, a dodatkowo była też pod wpływem narkotyków. wow, czego ludzie nie potrafią wynieść z półminutowego filmiku
gość
rok temu
Dla przypomnienia: Cara ma pochodzenie arystokratyczne, z wszelkimi zaletami i wadami takiego pochodzenia.
Tiggy
rok temu
A obok niej to byla clara ta co zjadla dzem Shakirze?
Excetryq
rok temu
Kulturalnie odmówila. Miala prawo, nawet jesli byla tam prywatnie.
proste
rok temu
Sky news to media konserwatywne, dlatego lewaczka odmówiła wywiadu. Wielka mi filozofia.
Dolores
rok temu
To się zdecyduj czy "tak mi powiedziano", czy "nic nie słyszę"...
karmela
rok temu
Miała prawo odmówić i zrobiła to grzecznie z uśmiechem. Zwłaszcza, ze chyba była tam w pracy.
slabo
rok temu
Miała odpowiadać na pytania, których nie słyszy? Geniusze. Co to w ogole za gosc czemu ktos mialby sie tym interesowac