Pod koniec stycznia Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie kontrowersyjnego orzeczenia w sprawie aborcji, tym samym naruszając kompromis, który funkcjonował w Polsce od wielu lat. Głośna decyzja sędziów wywołała lawinę krytyki, a oburzone kobiety i wspierający je mężczyźni wielokrotnie protestowali na ulicach wielu polskich miast.
Strajk Kobiet od tygodni jest jednym z przewodnich tematów w Polsce. Walkę Polek o odebrane im prawa wsparło nie tylko wiele gwiazd z kraju, lecz także spoza jego granic. Wsparcie dla polskich kobiet wyraziły wcześniej m.in. Miley Cyrus, Dua Lipa, Zara Larsson czy Juliette Binoche, a na tym wcale nie koniec. Teraz do tego grona dołączyła też Cardi B.
Raperka postanowiła odpowiedzieć na post jednej z internautek, w którym zawarto fotografię transparentu nawiązującego do singla raperki zatytułowanego W.A.P.. Skrót rozwinięto w nim jako "Women Are Paralyzed". W odpowiedzi Cardi wsparła Strajk Kobiet, a jej odezwę polubiło do tej pory ponad 13 tysięcy osób. Pod postem zamieszczono też ponad 2 tysiące odpowiedzi, w tym wiele od polskich fanów.
Życzę Polsce dużo miłości i silnego głosu - napisała raperka.
Nie wszyscy są jednak pod wrażeniem wsparcia Cardi B dla Strajku Kobiet. Krytycznie post raperki odebrało TVP Info, które postanowiło zestawić jej słowa z tym, jak przyznała się do narkotyzowania i okradania klientów jeszcze jako striptizerka. Przypomniano też akcję #SurvivingCardiB oraz zacytowano kilka fragmentów jej utworów.
Odurzała mężczyzn, po seksie okradała. Teraz poparła Strajk Kobiet - wybrzmiewał nagłówek na łamach portalu.
O ile przeszłe poczynania Cardi B rzeczywiście zasługują na potępienie, to zestawienie ich ze Strajkiem Kobiet i jego postulatami wzbudziło oburzenie internautów. W licznych postach w mediach społecznościowych przeważają opinie, że próbowano w ten sposób zdyskredytować raperkę i celowo wywołać w czytelnikach pejoratywne konotacje, aby oczernić strajkujące kobiety.
Pojawiło się też sporo prześmiewczych komentarzy dotyczących rzekomego znaczenia skrótu W.A.P., który przytoczono w artykule TVP Info.
W.A.P to także nazwa poprzedniego singla raperki. Był on jednak akronimem innego powiedzenia „Wet a...s-pu...y”, który w więziennym slangu oznacza męski stosunek homoseksualny - czytamy.
Zdaniem portalu "akronim oznacza w więziennym slangu męski stosunek homoseksualny", jednak jest on w rzeczywistości nawiązaniem do fizycznych efektów kobiecego podniecenia i nigdy nie miał nic wspólnego z homoseksualnymi mężczyznami. Wspomniany fragment szybko stał się obiektem drwin, a fabryka memów momentalnie ruszyła.
A co Wy sądzicie o wsparciu Cardi?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!